Los Angeles Clippers cały czas pracują nad wzmocnieniem swojej rotacji, drużyna chcę, aby zespół pod wodzą Kawhia Leonarda i Paula George powalczył o pierwszy w historii organizacji tytuł mistrzowski.
Przed rozpoczęciem rozgrywek Los Angeles Clippers zdecydowali się na podpisanie kontraktu z Johnem Wallem, który poprzedni sezon spędził w Houston Rockets, jednak nie rozegrał w tamtych rozgrywkach nawet jednego spotkania. Zawodnik, który w ostatnich latach miał wyraźne problemy ze zdrowiem, miał odbudować się w Los Angeles i pokazać, że nadal potrafi grać w koszykówkę. Dzięki temu otrzymaliśmy jedną z ciekawszych historii tego sezonu, gracz, który w trzy poprzednie trzy sezony rozegrał w sumie 40 spotkań, rzeczywiście pokazuje, że nadal może wnieść coś pozytywnego do ligi. Obecnie Wall zagrał w 34 meczach, w których notuje średnio 11,4 punktu, 2,3 zbiórki i 2,7 asysty na spotkanie.
Dobra postawa Johna Walla zadziwiła wiele osób, jednak jeszcze bardziej szokuje informacja na temat ewentualnej wymiany z udziałem rezerwowego rozgrywającego Los Angeles Clippers. Według dziennikarza The Ahtletic Shamsa Charanii drużyna z Miasta Aniołów bardzo poważnie rozważa oddanie swojego zawodnika, w celu pozyskania wysokiego gracza, który będzie lepszy ofensywnie niż ich obecny podstawowy środkowy Ivica Zubac.
– Clippers szukają głębi w polu ataku podkoszowego i rozmawiali o potencjalnych wymianach z udziałem Johna Walla. Poza Zubacem Clippers mają pod koszem Mosesa Browna, ale cały czas szukają bardziej utalentowanego gracza do wzmocnienia strefy podkoszowej.
John Wall za obecny sezon zarobi 6,5 mln dol., a kolejny rok kontraktu to opcja zespołu, dlatego jego wartość na rynku wzrasta, gdyż w łatwy sposób jego nowa potencjalna drużyna będzie mogła zwolnić go z kontraktu po sezonie. Na rynku dostępni są tacy gracze podkoszowi jak Jakob Poeltl z San Antonio Spurs czy John Collins z Atlanta Hawks. Ta dwójka wydaje się najciekawszymi opcjami dla Clippers, są to gracze, którzy z miejsca podnieśliby jakość w zespole Tyronna Lue. Decyzję o oddaniu Walla na pewno przyspieszyłaby ewentualna wymiana z Utah Jazz, o której słychać w ostatnich dniach i pozyskanie Mike Conleya, który najprawdopodobniej stałby się podstawowym rozgrywającym drużyny.
Wspieraj PROBASKET
