Ten ruch ma sporo sensu dla obu stron. Los Angeles Clippers dodadzą do składu Daniela Theisa, który właśnie porozumiał się z Pacers w sprawie wykupienia umowy. Niemiec i tak nie miał miejsca w rotacji trenera Ricka Carlisle’a, a w Mieście Aniołów może się teraz bardzo przydać.
Trwa zła passa Los Angeles Clippers. Kalifornijska ekipa nie wygrała jeszcze ani jednego spotkania, odkąd do drużyny dołączył James Harden. Łącznie podopieczni trenera Tyronna Lue mają na koncie sześć kolejnych porażek. Na domiar złego z gry na dłuższy czas wypadł Mason Plumlee. Powodem absencji podkoszowego jest uraz kolana. W związku z tym Clippers ruszyli po wzmocnienia. Jednym z głównych kandydatów od początku był Daniel Theis.
Podkoszowy nie miał miejsca w zespole Indiana Pacers i długo musiał w ogóle czekać na swój pierwszy mecz w trwających rozgrywkach. Jak do tej pory rozegrał tylko jedno spotkanie! Sam mówił więc, że to frustrujące, tym bardziej że po poprzednim sezonie, w którym zmagał się z problemami zdrowotnymi, teraz wreszcie jest zdrowy i mógłby pomóc drużynie, co pokazał na tegorocznych mistrzostwach świata, gdzie był ważnym ogniwem kadry Niemiec, która zdobyła złoty medal.
Teraz 31-latek będzie miał wreszcie okazję do bardziej regularnej gry. Theis porozumiał się bowiem z Pacers w sprawie wykupienia kontraktu i ma dołączyć właśnie do Clippers. Poinformowali o tym Shams Charania oraz Adrian Wojnarowski.
Theis został znaleziony przez Boston Celtics i w sezonie 2017-18 pokazał się z solidnej strony jako debiutant. Potem reprezentował barwy Chicago Bulls oraz Houston Rockets, a na drugą część rozgrywek 2021-22 wrócił do Bostonu, choć nie odegrał większej roli w fazie play-off, w której trakcie Celtowie dotarli do wielkiego finału NBA. Latem 2022 roku został wytransferowany do Indianapolis, ale łącznie zdołał rozegrać w barwach Pacers zaledwie osiem spotkań.
Nie wiadomo, czy i ile dokładnie pieniędzy Theis zostawił na stole w ramach porozumienia z Pacers. Do końca sezonu miał zarobić jeszcze niecałe 8 milionów dolarów z nieco ponad 9 milionów, jakie miał w kontrakcie. Clippers będą mogli zaproponować mu umowę na poziomie minimum dla weterana. Jego średnie z kariery to 7,5 punktu oraz 4,9 zbiórki na mecz na przestrzeni 314 występów w NBA.
Wspieraj PROBASKET
