Strona główna NBA NBA: Ciąg dalszy problemów Hardena. Konieczna dłuższa przerwa?

NBA: Ciąg dalszy problemów Hardena. Konieczna dłuższa przerwa?

Przez

21 kwietnia 2021

2642

Niepokojące doniesienia z obozu Brooklyn Nets. Według dobiegających z klubu informacji uraz ścięgna udowego, z jakim zmaga się James Harden, niestety uległ pogłębieniu. Gwiazdor będzie wyłączony z gry dłużej, niż wcześniej zakładano. Szacowanego terminu powrotu nie określono.

Pogorszenie urazu byłego lidera Houston Rockets nastąpiło podczas sesji rehabilitacyjnej, która w poniedziałek odbywała się na boisku. Klub o pechowym wydarzeniu poinformował w oficjalnym komunikacje.

James Harden Medical Update: pic.twitter.com/bQqj1BZ0ch
— Brooklyn Nets (@BrooklynNets) April 20, 2021

Harden naciągnięcia ścięgna udowego doznał 31 marca w meczu z Houston Rockets. Po kilku dniach przerwy i opuszczeniu dwóch meczów do gry wrócił 5 kwietnia w mecz z Knicks, niestety po zaledwie czterech minutach gry uraz ponownie dał o sobie znać. Sztab medyczny Nets przewidywał, że rekonwalescencja potrwa 7-10 dni, jednak okres ten uległ ostatecznie wydłużeniu. Najnowsze informacje nie napawają zatem optymizmem.

Po przenosinach z Houston Harden zdobywał średnio 25,4 punktów, 11 asyst i 8,7 zbiórek. Imponował świetną formą i pod nieobecność Duranta pełnił funkcję lidera drużyny. Durant, Irving i Harden rozegrali wspólnie tylko siedem pojedynków. Na boisku spędzili razem zaledwie 186 minut. Jeżeli urazy Hardena oraz Duranta wykluczą ich z gry na dłużej, wówczas okazji do wspólnej gry przed rozpoczęciem fazy playoffs będzie naprawdę niewiele. Do końca sezonu zasadniczego pozostało tylko 15 meczów.

Brooklyn Nets zajmują ocenie drugie miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Do Sixers tracą jedno zwycięstwo, a nad trzecimi Bucks mają trzy mecze przewagi. Bez Hardena i Duranta drugie miejsce wydaje się jednak zagrożone, gdyż podopieczni Steve’a Nasha mają przed sobą jeszcze dwa bezpośrednie starcia z Milwaukee Bucks. Porażki w obu tych meczach mogą oznaczać spadek na trzecie miejsce w tabeli.

Naszpikowani gwiazdami Nets ewidentnie nie mają szczęścia. Końcówka sezonu regularnego miała być czasem wspólnej gry wielkiego trio. Wygląda jednak na to, że przed rozpoczęciem playoffów zgrywanie liderów nie dojdzie do skutku.