W związku z częstą krytyką obecnego rządu Turcji przez Enesa Kantera nienawiść między obydwoma stronami jest z dnia na dzień coraz większa. Władze jego rodzimego kraju zdecydowały się by po raz kolejny uprzykrzyć życie zawodnikowi Thunder.
Początkiem burzliwych stosunków było poparcie przez Kantera lidera opozycji Ruchu Gulena Fethullaha Gulena, którego prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oskarżył o organizację zeszłorocznego zamachu stanu. Od tego momentu turecki środkowy wielokrotnie krytykował rząd swojego kraju nazywając jego przywódcę „Hitlerem XXI wieku„.
Następstwami tych wystąpień były m.in. list ojca środkowego, w którym mogliśmy przeczytać: – Przepraszam wszystkich obywateli Turcji i naszego prezydenta za to, że mam takiego syna. To co wypisuje to kłopot dla mojej rodziny. Ostrzegłem go, że się go wyrzeknę, jeśli nie przestanie pisać takich rzeczy. Ale miał to gdzieś. Nie zabrałbym Enesa do USA na obóz koszykówki, gdzie został odkryty, gdybym wiedział do czego to doprowadzi.
Oprócz Mehmeta Kantera niechęć pokazują też inni bliscy. Bilal Kanter, kuzyn koszykarza z Oklahoma City, zażądał, by Enes zmienił nazwisko, bo jak twierdzi „swoim zachowaniem przynosi hańbę całej rodzinie”.
Nienawiść do zawodnika czują też inni zwolennicy obecnego prezydenta Turcji, stąd liczne groźby i ostre słowa, które można zobaczyć na różnych portalach społecznościowych. Mimo to zawodnik ani razu się tymi wyzwiskami nie przejął, czym dolewał tzw. oliwy do ognia.
Na terenie Stanów Zjednoczonych Kanter jest nietykalny, ale co jeśli zawodnik opuści Amerykę? Wściekłe władze postanowiły wykorzystać moment, kiedy koszykarz udał się w tournee ze swoją fundacją, o czym pisaliśmy kilka dni temu.
Kanter po zakończeniu sezonu udał się w tournee ze swoją fundacją. Chciał odwiedzić m.in. Rumunię i Indonezję. To właśnie na lotnisku w Bukareszcie Kanter został zatrzymany przez policję. Moment wcześniej Turcja unieważniał jego paszport. Po kilku godzinach Kanter został zwolniony i mógł kontynuować podróż. Z tym że nie w Rumunii, a w Londynie dokąd został odesłany. Tak zawodnik Oklahomy City Thunder spędził swoje 25. urodziny.
Po aresztowaniu nie był trzymany w jednym miejscu. Przechadzał się po lotnisku w asyście policjantów. Liga i zespół z Oklahomy intensywnie pracowały nad tym, by rumuńska policja zwolniła Kantera. Zwróciły się z prośbą o pomoc do Departamentu Stanu. Mimo że cała sprawa wyglądała na naprawdę poważną, Kanter postanowił podejść do tego ze stoickim spokojem.
– Ten człowiek [Erdogan] atakował ludzi w Waszyngtonie. Jest dyktatorem, jest Hitlerem naszego wieku – mówił Kanter. Zawodnik nie ukrywa, że jest zwolennikiem Fethullah Gulena – tureckiego działacza, jednego z przeciwników obecnej władzy w kraju. Właśnie z tego powodu rodzina wyrzekła się Enesa. Jego powrót do kraju mógłby wiązać się z natychmiastowym aresztowaniem za poparcie Gulena, którego Erdogan postrzega jako zdrajcę narodu.
To jednak nie koniec. Według francuskiej agencji prasowej (AFP) władze Turcji wydały w czwartek nakaz aresztowania Enesa Kantera oskarżając go o bycie członkiem grupy terrorystycznej znanej jako Fethullah Terrorist Group (FETO) czyli organizacji, która jest rzekomo odpowiedzialna za wspomniany pucz. Zawodnik miał podobno kontaktować się z FETO przez zaszyfrowaną aplikację Bylock stworzonej (według Turcji) specjalnie dla zwolenników Gulena. Przyczyną wydania nakazu są również „pochwały dla organizacji terrorystycznej” w wiadomościach na publikowanych na portalach społecznościowych.
Turecka gazeta, Sabah daily dodała także, że prokurator generalny złoży wniosek o umieszczenie nazwiska zawodnika na liście poszukiwanych Interpolu. W związku z tym środkowy Thunder będzie mógł być zatrzymany i deportowany w każdym ze 190 państw członkowskich międzynarodowej organizacji policji.
Jak odniósł się do tego sam zawodnik? Na jego twitterze można zobaczyć następujące zdania
– Nie możecie mnie złapać. Hahaha. Nie traćcie energii. Wybieram się do kraju, żeby napluć wam w te brzydkie, pełne nienawiści twarze.
Yakalayamazsıııın!!!
Hahaha ??
Boşuna yorulmayın.
Hepinizin o çirkin, nefret dolu suratlarınıza tükürmeye zaten kendim geleceğim. pic.twitter.com/hw0LUp4MNo— Enes Kanter (@Enes_Kanter) 26 maja 2017
Wspieraj PROBASKET
