Jedna z największych gwiazd amerykańskiej telewizji nie może narzekać na brak zainteresowania swoimi usługami. Gdy tylko pojawiła się informacja, iż TNT straci prawa do transmitowania meczów NBA od sezonu 2025/26, Charles Barkley znalazł się na radarze innych wielkich stacji, które są zainteresowane przechwyceniem byłego koszykarza.


Sezon 2024/25 będzie ostatnim, w trakcie którego TNT będzie miała możliwość transmitowania meczów NBA. To oznacza, że najprawdopodobniej jest to pożegnalne tournee kwartetu Charles Barkley, Shaquille O’Neal, Kenny Smith oraz Ernie Johnson. Już teraz wiele mówi się o przyszłości każdego z nich. Największym zainteresowaniem cieszą się rzecz jasna Chuck oraz Shaq. Ich telewizyjna przyszłość stoi bowiem pod dużym znakiem zapytania. 

Barkley składa różne deklaracje, m.in. dotyczącą uhonorowania swojego kontraktu z TNT i pracy w stacji aż do jego zakończenia, bez względu na to, czy będzie ona posiadała prawa, czy nie. To się jednak może szybko zmienić, gdy ktoś z konkurentów przedstawi konkretną propozycję, a według ostatnich doniesień – jest to tylko kwestia czasu. Barkley jest bowiem kuszonych przez największych rywali TNT. 

Burke Magnus, który został nowy “szefem contentu” ESPN, otwarcie przyznał, że widziałby Chucka w swojej ekipie NBA. Takie słowa to również potwierdzenie, że ESPN przegrywa z TNT walkę o widza, bowiem nie ma programu na miarę “Inside The NBA”. – Dla mnie sprowadzenie Chucka to perfekcyjny świat, bo Charles to wyjątkowy talent – przyznaje Magnus, który sezon 2024/25 określił jako “pomost do przyszłości”.

Miał na myśli to, że w trakcie nadchodzących rozgrywek wyjaśni się wiele kwestii dotyczących obsady programów, które wejdą w życie wraz z rozgrywkami 2025/26, czyli od momentu funkcjonowania nowej umowy telewizyjnej, w której TNT nie zostało ujęte. – Skłamałbym, gdybym zaprzeczył naszemu zainteresowaniu Charlesem. Myślę, że wszyscy się nim interesują. Naprawdę jest tak wyjątkowy – kontynuował Magnus. 

Podobny sentyment do Barkleya może mieć NBCUniversal. Prezes stacji – Mark Lazarus przyznał, że jeśli Chuck będzie dostępny, to chętnie z nim porozmawia. – Charles ma ten element, który sprawia, że wszystko co robi staje się wyjątkowe. Jeśli będzie dostępny to na pewno z nim porozmawiamy. Chyba, że Burke Magnus zrobi to pierwszy – mówi Lazarus. Barkley zatem może potraktować to jako szansę na podbicie ceny za swoje usługi. 



Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments