Los Angeles Lakers pokonali Minnesotę Timberwolves po zaciętej końcówce, w której Derrick Rose nie trafił kluczowego rzutu w końcówce. Zawodnik Leśnych Wilków ma jednak pretensje do sędziów. Prawdopodobnie był przez Tysona Chandlera faulowany. Sami zobaczcie.
Derrick Rose miał kolejny znakomity mecz rzucając przeciwko Los Angeles Lakers 31 punktów w tym 7/9 za trzy punkty. Gospodarze byli jednak w stanie odpowiedzieć i dwa rzuty wolne Josha Harta w ostatnich sekundach zdecydowały o zwycięstwie gospodarzy. LeBron James skończył mecz z dorobkiem 24 punktów, 10 zbiórek i 9 asyst. To był także pierwszy mecz dla nowej drużyny Tysona Chandlera.
Chandler mógł być też antybohaterem, gdy zatrzymywał w kluczowej akcji Rose’a. Według zawodnika T-Wolves, środkowy faulował go przy rzucie za trzy punkty, który mógł przesądzić o zwycięstwie gości. Sędzia zdecydował jednak, że faulu nie było, o co Derrick miał pretensje. Również w rozmowie z dziennikarzami. Sami zobaczcie wideo i powiedzcie co myślicie.
DRose clearly gets fouled here…. pic.twitter.com/sijnKs4Zof
— ᴀʀɪᴇʟ (@UhhFIash) 8 listopada 2018
DROSE FOULED SHOULD HAVE GONE 2 LINE 4 THREE FOULED ON FOLLOW THRU JUS HOW I SEEN IT -ThroughChamps Eyes.. pic.twitter.com/TfF919yIEt
— 216 2016 CHAMPIONS? (@Aka_L_BURNA) 8 listopada 2018
NBA: Ale będzie śmiesznie! Liga pokaże draft do All-Star Game!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET