Boston Celtics obecnie są liderem Konferencji Wschodniej, do tej pory drużyna wygrała 22 z 29 rozegranych meczów i pomimo zawirowań przed sezonowych związanych z trenerem zespół spisuje się rewelacyjnie.
Boston Celtics od początku musieli sobie radzić bez swojego kluczowego podkoszowego, Robert Williams, o którym mowa przed sezonem przeszedł operację kolana i wypadł z gry w pierwszej części rozgrywek. Center najprawdopodobniej pojawi się na parkiecie w trykocie Celtics w meczu przeciwko Detroit Pistons, z pewnością można stwierdzić, że będzie on bardzo powoli wprowadzany do gry, gdyż to nie jego pierwsze problemy zdrowotne w karierze. Gracz ten ma wyraźne problemy z urazami, gdyż podczas 2 ostatnich sezonów opuścił ponad 50 spotkań z powodu kontuzji.
Robert Williams uważany jest za elitarnego obrońcę, zwłaszcza jeżeli chodzi o strefę podkoszową. Decyzja o wprowadzeniu go do wyjściowej piątki w zeszłym sezonie była kluczowa dla poprawy wyników Boston Celtics. W play-off obrona z Williamsem była lepsza o 6,4 punktu na 100 posiadań, niż gdy nie było go na parkiecie. Robert w zeszłym sezonie grał średnio prawie 30 minut, podczas których notował 10,0 punktu, 9,6 zbiórki, 2,0 asysty i 2,0 bloku na spotkanie.