Już tradycją jest coroczna ankieta, którą NBA.com przeprowadza wśród generalnych menadżerów wszystkich drużyn. Ci stają przed nie lada wyzwaniem, bowiem muszą określić swoje odpowiedzi na 50 pytań. Wśród nich są rzecz jasna te o faworyta do tytułu oraz nazwiska graczy, którzy powalczą o główne nagrody. Sprawdźcie, czy prognozy pokrywają się z Waszymi.
KTO ZDOBĘDZIE MISTRZOSTWO?
1. Boston Celtics – 83%
2. Oklahoma City Thunder – 13%
3. Dallas Mavericks – 3%
To bardzo interesujące, bowiem od podwójnego tytułu Golden State Warriors w latach 2017-2018, nie mieliśmy drużyny, która sięgnęła po dwa tytuły z rzędu. Według znacznej większości generalnych menadżerów – Boston Celtics mają na to spore szanse. Trener Joe Mazzulla podkreśla jednak, że jego zespół do rozgrywek 2024/25 przystępuje z czystą kartą. Trener chce wprowadzić w szatni filozofię, która zabroni zawodnikom myśleć o obronie mistrzostwa, a na walkę o kolejny tytuł patrzeć wyłącznie przez pryzmat zadania do wykonania.
Ciekawie jednak rozkładają się głosy na drużyny z Zachodniej Konferencji. Rok temu nikt nie przypuszczał, że Oklahoma City Thunder będzie w stanie włączyć się do walki z czołówką. W tym sezonie zespół trenera Marka Daigneaulta ma więcej respektu – do tego stopnia, że w tym momencie są faworytem, by wygrać Zachód. W Dallas mogą to potraktować jako pstryczek w nos, bowiem tam do sezonu przystępują z jasnym celem. Nie wszyscy na razie wierzą, że są w stanie ten cel zrealizować.
KTO ZOSTANIE MVP?
1. Shai Gilgeous-Alexander, Oklahoma City – 40%
2. Luka Doncic, Dallas – 30%
3. Joel Embiid, Philadelphia – 7%
3. Nikola Jokic, Denver – 7%
3. Jayson Tatum, Boston – 7%
Zatem w Bostonie ma rządzić kolektyw, a w Oklahomie i Dallas najwięcej będzie zależeć od formy liderów – Shaia Gilgeousa-Alexandra oraz Luki Doncicia. To trend, który utrzymywał się już w zeszłym roku. SGA dość niespodziewanie włączył się do walki o miano MVP. Rozegrał jednak fantastyczny sezon, prezentując pełen zakres swoich możliwości. W 75 meczach rozgrywek 2023/24 zawodnik Thunder notował średnio 30,1 punktu, 6,2 asysty i 5,5 zbiórki, trafiając 53,5% z gry oraz 35,3% za trzy.
Luka Doncić może tę rywalizację potraktować bardzo osobiście. Nie musi nikomu nic udowadniać, bo siłą rzeczy jest jednym z najlepszych zawodników na ligowych parkietach. Zobaczymy, jak na produktywność Luki wpłynie obecność w rotacji Klaya Thompsona. Słoweniec przyznał, że nie może się doczekać tych wszystkich podań do Klaya otwierającego przestrzeń na dystansie. W przypadku Joela Embiida wszystko zależy rzecz jasna od jego zdrowia. Nikola Jokić? Zapewne liczy na wsparcie Jamala Murraya.
Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET