Wciąż nierozwiązana pozostaje kwestia nowego kontraktu dla Collina Sextona. W związku z tym Cleveland Cavaliers zaangażowali się w rozmowy na temat transferu obrońcy do Dallas Mavericks. Wydaje się jednak, że transakcja sign-and-trade z udziałem 23-latka jest w tej chwili mało prawdopodobna, choć Sexton to na pewno ciekawa dla Mavs opcja.
Pozostaje jednym z najciekawszych wolnych agentów na rynku, ale ze względu na swój „zastrzeżony” status na razie nowej umowy jeszcze nie podpisał. Collin Sexton nadal nie wie tak naprawdę, gdzie zagra w przyszłym sezonie NBA, który zbliża się przecież wielkimi krokami. Obóz zawodnika negocjuje z Cleveland Cavaliers nowy kontrakt, ale strony cały czas bardzo daleko są od porozumienia. Sexton chce bowiem dużo więcej pieniędzy, niż Cavs w tej chwili oferują.
To spowodowało, że na horyzoncie pojawiła się nowa możliwość rozwiązania tej sytuacji, a mianowicie transakcja sign-and-trade, w ramach której Sexton miałby podpisać nowy kontrakt, a następnie od razu zostać wytransferowany do Dallas Mavericks. Jak zresztą doniósł Chris Fedor, a więc jeden z dziennikarzy Cleveland.com, teksańska drużyna rozmawiała już z Cavs w tej sprawie. Strony do porozumienia jednak przynajmniej na razie nie doszły.
Mavs nie mają bowiem zbytnio nic ciekawego do zaoferowania w zamian, a na dodatek wykonanie transakcji sign-and-trade nałożyłoby na nich tzw. hard cap, przez co konieczne byłyby kolejne ich ruchy, aby zrzucić z ksiąg trochę pieniędzy. Sexton mógłby być jednak bardzo ciekawą opcją dla teksańskiego zespołu, tym bardziej w obliczu odejścia Jalena Brunsona, który zdecydował się tego lata opuścić Dallas i dołączyć do New York Knicks.
***
Czy widziałeś już najnowszy odcinek Podcastu PROBASKET Live? Michał Pacuda i Krzysztof Sendecki przez dwie godziny rozmawiali o bieżących wydarzeniach ze świata basketu. Nie zabrakło miejsca na dyskusję o nowym kontrakcie LeBrona Jamesa, sytuacji Kevina Duranta i konflikcie reprezentacji Polski, która wkrótce ma powalczyć na EuroBaskecie. Zapraszamy!