Caris LeVert trafił w poprzednim sezonie do Cleveland Cavaliers na zasadzie wymiany z Indiana Pacers, zespół z Ohio od samego początku miał długofalowe plany względem zawodnika, który po zakończeniu obecnych rozgrywek zostanie wolnym agentem.
Cleveland Cavaliers ściągając LeVerta do siebie, od razu otwarcie przedstawiali sprawę, że będą chcieli w przyszłości związać się z zawodnikiem na dłużej. W najbliższe lato gracz zostanie niezastrzeżonym wolnym agentem i będzie mógł przetestować rynek. W Ohio jednak już otwarcie mówią, że będą chcieli przedłużyć kontrakt z Carisem LeVertem i planują związać się z nim długoterminową umową. Najnowsze informacje dotyczące planów wobec gracza przekazał Chris Fedor, który na co dzień pisze o Kawalerzystach w lokalnych mediach.
– Decyzja o ściągnięciu LeVerta, nie dotyczyła krótkiego okresu. Caris po sezonie stanie się wolnym agentem, a Cavaliers są zainteresowani podpisaniem z nim wieloletniej umowy, za odpowiednią cenę. W Cleveland wszyscy go lubią, cenią go, jest dla nich bardzo ważnym zawodnikiem. Trener bardzo mu ufa, często chwali go w mediach za jego bezinteresowność, poświęcenie, charakter i zdolność do adaptacji. Zaczął też grać lepiej i jeżeli potwierdzi swoją wartość w play-off, to tylko utwierdzi wszystkich w Ohio, że należy pozostawić go w organizacji.
W trakcie ostatnich dni trade deadline w mediach pojawiało się wiele doniesień, jakoby Caris LeVert miał być oddany przez Cleveland Cavaliers, nic takiego się nie wydarzyło i patrząc przez pryzmat najnowszych informacji, wydaje się, że były to zwykłe medialne plotki. Zawodnik rozegrał w tym sezonie 69 meczów, z czego 28 jako gracz wyjściowej piątki. Caris spędza średnio 30 minut na parkiecie, podczas których notuje 12,0 punktów, 3,9 zbiórki, 3,9 asysty i 1 przechwyt. Warto także zauważyć, że trafia 37,9% oddanych rzutów za trzy punkty, co jest jego najlepszym wynikiem w dotychczasowej karierze na parkietach NBA.
Kawalerzyści są świadomi, że jeżeli utracą zawodnika, nie będą w stanie z rynku wolnych agentów podpisać kogoś innego, gdyż nie pozwolą im na to ligowe zasady dotyczące pułapu wynagrodzeń. Dlatego wydaje się, że będą mocno walczyć o LeVerta. Pytanie, czy gracz będzie dalej chciał być zmiennikiem? Czy może zdecyduje się podpisać umowę z inną drużyną, aby być na stałe graczem wyjściowej piątki?
Wspieraj PROBASKET
