Chciał bezczelnie wykorzystać luki w systemie, ale ktoś się w końcu zorientował i odkrył całą siatkę byłych koszykarzy NBA, którzy nielegalnie zarabiali pieniądze używając do tego ligowych benefitów. Terrence Williams stanął przed sądem za zorganizowanie swego rodzaju grupy przestępczej i otrzymał wyrok 10 lat pozbawienia wolności.
Do NBA trafił w 2009 roku, wybrany z 11. numerem przez New Jersey Nets. Nigdy nie był wyróżniającym się koszykarzem. Swoją grę w najlepszej lidze świata zakończył po sezonie 2012/13 rozegranym w koszulce Boston Celtics. Wtedy Terrence Williams wpadł na pomysł, jak wykorzystać “opiekę zdrowotną”, jaką NBA proponowała swoim zawodnikom i zarobić na tym konkretne pieniądze. Pomimo tego, że wychowanek Louisville był poza ligą, miał dostęp do tzw. NBA’s Health and Welfare Benefit Plan, które opłacało jego wizyty u lekarzy, dentystów itd.
Wszedł więc w układ z lekarzami z Kalifornii i Waszyngtonu oraz z kalifornijskim dentystą, by wykorzystać NBA i zarobić pieniądze na fałszywych fakturach za wydatki związane z wizytami w gabinetach. Panowie generowali dla niego fikcyjne koszty, a NBA zwracała za to Williamsowi pieniądze. Wkrótce podobnie zaczęli funkcjonować inni byli koszykarze, którzy zostali do tego zwerbowani przez Williamsa. Wszystko działo się na przestrzeni lat 2017-2021. Zdefraudowano dzięki temu kilka milionów dolarów.
W pewnym momencie NBA zaczęła faktury weryfikować i odkryła, że wiele z nich się nie zgadza. Dochodzenie wskazało osiemnaście nazwisk ze świata koszykówki, a w toku śledztwa wyszło, że pomysłodawcą był właśnie Terrence Williams. Podczas swojej kariery zarobił 6,9 miliona dolarów. Sędzia odczytujący wyrok stwierdził, że były koszykarz powinien był zadbać o swoją przyszłość, gdy grał w najlepszej lidze świata i zarabiał duże pieniądze. Doskonale jednak wiemy, że wielu sportowców ma z tym problem z uwagi na brak podstawowych umiejętności zarządzania majątkiem. Gdy był spłukany, zaczął szukać nielegalnego źródła zarobku.
Williams oraz 13 innych byłych graczy NBA przyznało się do zarzucanych im czynów. Co najmniej 10 z grupy 18 przelało łącznie 230 tysięcy dolarów prosto na konto Williamsa za “wprowadzenie ich do systemu”. Podczas ostatniego dnia procesu Williams był wyraźnie przejęty i zrzucił wszystko na głupotę oraz chciwość. Wziął pełną odpowiedzialność za swoje czyny, co zapewne pomogło mu zmniejszyć wyrok. Mówił także, że na jego zachowanie mogło mieć wpływ uzależnienie od opioidów. Te występują w lekach przeciwbólowych, jakie Williams zażywał po zakończeniu gry w NBA.
Na swojej kryminalnej drodze Williams rzekomo posługiwał się fałszywymi tożsamościami, a także zastraszył jednego ze świadków. W maju 2022 roku trafił do aresztu i zanim zrozumiał, jak źle wygląda dla niego sytuacja, wysyłał sms-y z groźbami do osoby, która miała wiedzę na temat jego kryminalnej aktywności. Ukradł około 5 milionów dolarów. Nigdzie nie pracował i nie próbował ratować swojej kariery. Ma 36 lat, więc de facto mógł jeszcze grać w koszykówkę, gdyby tylko zależało mu na uczciwej pracy.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET