Dwight Howard uważa, że gwiazdor Sixers jest jedynym współczesnym środkowym, który mógłby naprawdę zagrozić Shaquille’owi O’Nealowi w jego najlepszych latach gry. W podcaście Curious Mike, były Obrońca Roku chwalił Joela Embiida, mówiąc, że jego połączenie siły, umiejętności pracy nóg uczyniłyby go poważnym zagrożeniem dla najbardziej dominującego centra w historii NBA.



-Muszę oddać honory Embiidowi – powiedział Dwight Howard. -Sam zaliczyłem epizod w Filadelfii, ale kiedy grał przeciwko mnie, był bardzo młody. Czułem, że zdrowy Joel mógłby sprawić Shaqowi problemy, gdyby grał z nim jeden na jednego – dodał.

Niewielu zawodników dorównywało sile Shaquille’a O’Neala w jego szczytowej formie, ale Joel Embiid mógł być jednym z nielicznych, który potrafiłby sobie poradzi w takim pojedynku. Choć nie jest tak ciężki, wytrzymały ani silny jak Diesel, to mógłby zyskać przewagę, przechytrzając go w kluczowych momentach.

-On wie, jak grać. Wie, jak wymuszać faule. Wie, jak wykonać wszystkie manewry. Ma rzut z wyskoku. Ma wszystko. W 100% zdrowy, Joel stanowi problem. Mógłby trafić do dziesiątki najlepszych graczy w dziejach – podkreśla Howard.

Jako czterokrotny mistrz, były MVP i piętnastokrotny uczestnik Meczu Gwiazd, Shaquille O’Neal posiada niezrównane dziedzictwo, a jego miejsce wśród najlepszych środkowych wszech czasów jest niezaprzeczalne. The Big Cactus przez lata dominował w NBA, a jego osiągnięcia budzą wielki podziw i szacunek. W porównaniu do współczesnych centrów, reprezentował on zupełnie inny poziom wielkości, który zdaniem wielu był nieosiągalny.

Dla Dwighta Howarda, Joel Embiid jest jedynym graczem, który może kontynuować tradycję Shaqa, mimo trudnych początków kariery. Do tej pory gwiazdor Philadelphia 76ers zdobyłstatuetkę MVP za sezon 2022-23, pięciokrotnie był wybierany do All-NBA, a trzykrotnie do All-Defensive. Embiid dwukrotnie zgarniał tytuł najlepszego punktującego ligi i siedmiokrotnie zagrał w Meczu Gwiazd.

Ostatni sezon 31-latek nie może zaliczyć do udanych. Gwiazdor Philly z powodu kontuzji rozegrał tylko 19 spotkań sezonu regularnego 2024-25, a jego Sixers zajęli zaledwie 13. miejsce w Konferencji Wschodniej z bilansem 24-58.

Ciężko powiedzieć na co będzie stać zespół z Filadelfii w nadchodzącym sezonie. Nadzieją 76ers na odkupienie po fatalnym sezonie jest postawa Embiida, który wciąż nie awansował do finałów Konferencji Wschodniej.

W sezonie 2025-26 Embiid obok Tyrese’a Maxeya i Paula George’a planuje odrodzenie zespołu z Pensylwanii, ale proces ten nie będzie łatwy. Absolutnie kluczowym czynnikiem będzie zdrowie pochodzącego z Kamerunu gwiazdora.

Jeśli Joel Embiid w końcu poprawi wynik Sixers w play-offach, w dużej mierze potwierdzi to pochwały Dwighta Howarda. Pomimo swojej dominacji, kariera Kameruńczyka jest definiowana zarówno przez pasmo porażek, jak i sukcesów, ale jego talent nigdy nie był kwestionowany. Dzięki swoim umiejętnością i gabarytom, ma on predyspozycję, by w przyszłości dołączyć do panteonu najlepszych centrów wszech czasów, a może nawet udowodnić, że w odpowiedniej erze mógłby stawić czoła Shaqowi w jego największej formie.


Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments