Dawno nie było o nim słychać. Victor Oladipo nie zakończył jednak kariery. Były uczestnik Meczu Gwiazd w pierwszym odcinku swojego nowego podcastu zapowiedział, że chce wrócić do ligi i ciężko trenuje, by móc raz jeszcze wybiec na parkiety NBA.
Swego czasu był jednym z najbardziej ekscytujących zawodników w lidze. Victor Oladipo nadal powinien być jednym z czołowych obrońców w NBA. Wszak w maju będzie kończył dopiero 33 lata. To jeszcze nie jest czas na emeryturę. Z takiego samego założenia wychodzi były all-star (został wybrany do Meczu Gwiazd w 2018 i 2019 roku), który przyznał, że chciałby jeszcze wrócić do ligi:
– Widziałem, że ludzie mówią o mnie, że to już koniec kariery. Ale jeśli nie słyszałeś tego prosto od źródła, to nie wierz w to. Nie kończę kariery. W tej chwili po prostu tego nie zrobię. Mam jeszcze sporo paliwa w baku. Codziennie trenuję i przechodzę rehabilitację – oznajmił Oladipo w pierwszym odcinku podcastu The Inner Court.
32-latek dodał, że nie chce zostać zapamiętany ze swoich ostatnich meczów w lidze. Chciałby jeszcze coś w NBA zrobić. Po raz ostatni w akcji widzieliśmy go w rozgrywkach 2022-23, kiedy to grał dla Miami Heat. Wystąpił wtedy w 42 spotkaniach dla ekipy z Florydy i notował średnio 10,7 punktu, osiągając tym samym najgorszy wynik w karierze. Swój ostatni mecz zaliczył w kwietniu 2023 roku w serii pierwszej rundy play-off przeciwko Milwaukee Bucks.
Świetnie rozwijającą się karierę obrońcy zatrzymały kolejne problemy zdrowotne. Oladipo pro poważnym urazie, którego doznał w sezonie 2018-19, mocno niestety wyhamował. Kontuzje go zresztą nie opuściły i pojawiły się komplikacje. W kwietniu 2023 roku doznał kolejnego poważnego urazu, kiedy to na początku fazy play-off kontuzjował rzepkę w lewym kolanie:
Na razie nie wiadomo, kto byłby zainteresowany ściągnięciem do siebie Oladipo. Ten, jeśli jest rzeczywiście zdrowy, mógłby potencjalnie stanowić wsparcie dla któregoś z zespołów na fazę play-off. 32-latek w Miami wiele razy pokazał, że oprócz zdobywania punktów potrafi też znakomicie bronić. Sęk w tym, że było to kilka lat temu, a w międzyczasie obrońca miał kolejne problemy zdrowotne, które zapewne dodatkowo wpłynęły na jego postawę.
Według bukmacherów największe szanse na dodanie Oladipo do składu mają New York Knicks, a w dalszej kolejności wymienia się takie zespoły jak Orlando Magic, Boston Celtics, Oklahoma City Thunder oraz Cleveland Cavaliers.
32-latek w swojej karierze rozegrał łącznie 504 spotkań w barwach kolejno Orlando Magic, Oklahoma City Thunder, Indiana Pacers, Houston Rockets i Miami Heat. Jego średnie to 16,9 punktu oraz 4,5 zbiórki, 3,9 asysty i 1,6 przechwytu na mecz. W debiutanckim sezonie 2013-14 zajął drugie miejsce w głosowaniu na najlepszego debiutanta, a w rozgrywkach 2017-18 został wybrany zawodnikiem, który poczynił największy postęp w całej lidze.
Wspieraj PROBASKET
