Kolejna była gwiazda NBA przenosi się na Tajwan. Tym razem to DeMarcus Cousins, który podobnie jak przed rokiem Dwight Howard, związał się z zespołem Taiwan Beer Leopards. Poinformował o tym Adrian Wojnarowski, według którego 33-latek dołączy do drużyny w połowie stycznia — na razie na 10 dni i cztery spotkania.
Cousins w ostatnich miesiącach bezskutecznie starał się wrócić do NBA. Po raz ostatni w lidze grał w sezonie 2021-22 w barwach Denver Nuggets, gdzie jako rezerwowy środkowy radził sobie całkiem nieźle. Mimo tego potem nie znalazł już zatrudnienia i dołączył do długiej listy byłych all-starów, dla których w NBA zdaje się nie ma już miejsca. W tym roku Cousins grał już w Portoryko.
33-latek ma na koncie cztery występy w Meczu Gwiazd w latach 2015-2018 – najpierw w barwach Sacramento Kings, a następnie New Orleans Pelicans. Ogromny wpływ na wyhamowanie jego kariery miały jednak kontuzje. Łącznie rozegrał on 654 spotkania w NBA dla siedmiu różnych zespołów, notując średnio 19,6 punktu oraz 10,2 zbiórki. Wiele wskazuje na to, że swojego dorobku już nie powiększy.