Jimmy Butler mógł nieco zdenerwować Pata Rileya nową fryzurą, w której pojawił się w poniedziałek podczas NBA Media Day – uważa dziennikarz Mike Wallace, który zajmował się pisaniem o Miami Heat przez kilka lat. Lider zespołu z Florydy pojawił się w spotkaniach z przedstawicielami mediów we fryzurze stylizowanej na emo. Wallace twierdzi, że sposób, w jaki zaprezentował się podczas dnia dla mediów, choć niektórych rozbawił, to przedstawicieli Heat wprawił w zakłopotanie.
Skrzydłowy Miami Heat przyciągnął uwagę kibiców na całym świecie, gdy w poniedziałek pojawił się na NBA Media Day w fryzurze stylizowanej na emo. To drugi rok z rzędu, gdy Jimmy Butler pojawił się na dniu przeznaczonym dla mediów w osobliwej fryzurze – rok wcześniej postawił na długie dredy. – Targa mną teraz wiele emocji. To jest mój stan emocjonalny i bardzo go lubię. To jestem ja. Właśnie tak się ostatnio czuję – powiedział Butler w rozmowie z dziennikarzami.
Koledzy z drużyny byli nieco zaskoczeni wyborem fryzury. – To nie może być prawdziwe… To takie zabawne – przyznał Bam Adebayo. I choć wybór Butlera spotkał się z ciepłym przyjęciem, to Mike Wallace, który przez lata pisał o Heat do „Miami Herald” i ESPN uważa, że zachowanie skrzydłowego wywołało dyskomfort wśród osób związanych z klubem.
– 98,9 proc. pracowników Miami Heat nie czuła się komfortowo z tym, co robił w poniedziałek Butler. To było tak bardzo stojące w opozycji do tego, czym jest „Kultura Heat” – powiedział Wallace w rozmowie z Grind City Media. Dziennikarz dodał, że fakt, iż Butler pojawił się z wyprostowanymi włosami i kolczykami w wardze, nosie i brwi, było sprzeczne z tym, co prezydent klubu Pat Riley od lat przekazuje.
– Byłem związany z tym klubem i pamiętam, jak wielka zakulisowa wojna toczyła się tam, gdy LeBron James chciał grać w opasce na głowę. Nosił opaskę przez całą karierę, a Riley nie pozwalał na to dopóki w klubie nie pojawił się LBJ. To była naprawdę wielka sprawa. Pamiętam też o innych rzeczach, jak procent tkanki tłuszczowej – zawodnicy nie mogli pojawiać się na NBA Media Day i pierwszym dniu obozu treningowego jeśli nie zeszli poniżej określonej granicy – dodał Wallace.
***