Mimo naprawdę dobrych występów w koszulce Milwaukee Bucks, mistrzowie NBA nie skorzystają z pomocy DeMarcusa Cousinsa i ten po okresie gry na niezagwarantowanym kontrakcie, wkrótce ponownie znajdzie się na rynku wolnych agentów. Rzekomo jest kilku zainteresowanych jego usługami.
Odkąd uporał się z kontuzją ścięgna Achillesa, nigdy nie był tym samym graczem. Walczył o powrót do wysokiej formy reprezentując różne drużyny, ale żadna nie miała go w swoich długofalowych planach. Z uwagi na problemy kadrowe Milwaukee Bucks, zespół podpisał DeMarcusa Cousinsa na niegwarantowany kontrakt. Jednak pobyt wysokiego w drużynie mistrzów NBA nie zostanie przedłużony.
Bucks zwolnią wysokiego z umowy i ten trafi na rynek wolnych agentów. Podczas pobytu w Milwaukee DMC zaprezentował się z bardzo przyzwoitej strony, w niektórych meczach będąc jedną z najjaśniejszych postaci rotacji. Zagrał dla Bucks 17 meczów i średnio notował na swoje konto 9,1 punktu i 5,8 zbiórki trafiając 46,6 FG% i 27,1 3PT%. Kłopotliwa dla zawodnika jest ta druga liczba, bowiem wysoka skuteczność z dystansu u centra zawsze sprzyja w poszukiwaniu drużyny.
Bucks zwolnili Cousinsa na dwa dni przed terminem, w którym musieliby zagwarantować jego kontrakt do końca sezonu. Według informacji różnych źródeł – rzekomo Cousinsem interesują się inne zespoły gotowe dać mu szansę. Zawodnik nie chce tak łatwo rezygnować ze swojej kariery w najlepszej lidze świata. Generalny menedżer Bucks – Jon Horst zapowiedział, że chętnie skorzysta z pomocy Cousinsa w przyszłości.