Shabazz Muhammad zdecydował się na rozwiązanie kontraktu z Minnesotą Timberwolves. Wychowanek UCLA sezon dokończy z Milwaukee Bucks, którzy mają spore ambicje do walki w play-offach. Muhammad nie mógł znaleźć sobie miejsca w rotacji Toma Thibodeau.
Zawodnik latem ubiegłego roku trafił na rynek wolnych agentów. Po dobej drugiej połowie sezonu 2016/2017 liczył na to, że otrzyma dobre oferty. Ostatecznie jednak uzgodnił warunki minimalnego kontraktu z Minnesotą Timberwolves. W trakcie bieżących rozgrywek miał jednak problem ze zdobyciem zaufania trenera Toma Thibodeau. Większość meczów oglądał z perspektywy ławki rezerwowych. Teraz dogadał się w sprawie wykupienia umowy.
Wolnym agentem nie był nawet przez moment, bo zaraz po ogłoszeniu informacji o wykupieniu jego umowy przez Wolves, Shabazz Muhammad związał się kontraktem z Milwaukee Bucks. Ekipa z Wisconsin z bilansem 33-28 zajmuje 7. miejsce w tabeli wschodniej konferencji. Muszą się mieć na baczności, bo tuż za pierwszą ósemką są Detroit Pistons, więc kluczowe na ostatnim etapie rozgrywek będzie dla Bucks unikanie serii porażek.
Muhammad jest w stanie zapewnić swojej nowej drużynie uderzenie z ławki. To przede wszystkim ofensywny talent, kreujący zarówno na koźle, jak i bez piłki. W Bucks powinien dostać znacznie więcej minut, choć po powrocie do gry Jabariego Parkera, ofensywne obowiązki w Milwaukee są mniej więcej rozłożone. Tak czy inaczej Shabazz może być dobrym dodatkiem do ustawień, którym brakuje jakości po atakowanej stronie. Bucks by podpisać gracza do końca sezonu, zwolnili z umowy Seana Killpatricka.
Wyniki NBA: Kolejna telewizyjna porażka Cavs, 29 punktów Thomasa
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET