Mimo awansu do wielkiego finału i kilku dni odpoczynku między seriami z Atlantą Hawks i Phoenix Suns, w Milwaukee nadal nie mają pewności, czy Giannis Antetokounmpo rozpocznie serię, która wyłoni tegorocznego mistrza NBA. Dla Bucks to potencjalny problem.
Trener Monty Williams zapowiedział już, że przygotowuje się do finałów tak, jakby Giannis Antetokounmpo miał grać od początku. Phoenix Suns nie chcą być więc zaskoczeni, jeśli Grek wyjdzie na parkiet w meczu numer jeden. Giannis w trzecim meczu serii z Atlantą Hawks doznał urazu kolana po tym, gdy próbował zablokować rzut Clinta Capeli i źle spadł. Szczęśliwie prześwietlenie nie wykazało poważniejszego urazu.
Bucks zdiagnozowali przeprost i rozpoczęli leczenie, które w dużej mierze polega na tym, by kolana nie przeciążać. Giannis opuścił trzy ostatnie mecze serii z Hawks, ale to nie przeszkodziło jego kolegom wywalczyć awansu do finału. Na ten moment gra Greka w pierwszym starciu z Suns stoi pod dużym znakiem zapytania. Suns mimo wszystko nie powinni upatrywać w tym swojej szansy, bowiem Jrue Holiday i Khris Middleton zdążyli udowodnić, że stanowią siłę, jakiej nie można lekceważyć.
Status Antetokounmpo to “day-to-day”, więc o tym, czy gwiazda rotacji z Milwaukee zagra w pierwszym meczu finałów dowiemy się zapewne na około 45 minut przed rozpoczęciem spotkania numer jeden. Bucks nie będą chcieli ułatwiać rywalowi zadania i – chociażby przez aspekt ewentualnej przewagi psychologicznej – przeciągną informację na temat Giannisa do samego końca. Rzekomo Antetokounmpo rozpoczął już pracę na parkiecie, więc sztab medyczny z dnia na dzień będzie przyglądał się rozwojowi sytuacji.
Według informacji ze żródełe blisko powiązanych z Giannisem, ten jest niezwykle zmotywowany, by jak najszybciej wrócić na parkiet. Bucks muszą jednak studzić jego entuzjazm, by uraz się nie pogorszył i w efekcie nie kosztował koszykarza znacznie więcej czasu. W 15 rozegranych meczach fazy posezonowej skrzydłowy notował na swoje konto średnio 28,2 punktu, 12,7 zbiórki i 5,7 asysty trafiając 55,1 FG%.
Wspieraj PROBASKET
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
