Wszystko wskazuje na to, że przygoda Becky Hammon z NBA dobiegnie końca wraz z końcem sezonu. Dziennikarze zza oceanu donoszą, że 44-latka przeniesie się do WNBA, gdzie obejmie stanowisko głównego trenera w Las Vegas Aces.
Przyszłość Becky Hammon od kilkunastu miesięcy stała pod znakiem zapytania. Mimo wielu sprzecznych doniesień 44-latka kontynuowała pracę jako asystentka Gregga Popovicha w San Antonio Spurs, choć amerykańskie media kilkukrotnie łączyły ją z posadą głównego szkoleniowca w kilku zespołach NBA.
Hammon nie ma jednak zamiaru czekać dłużej na konkretną ofertę. Dziś rano Shams Charania i Adrian Wojnarowski poinformowali, że 44-latka podpisze wkrótce pięcioletnią umowę z zespołem WNBA, Las Vegas Aces. Zgodnie z doniesieniami kontrakt Becky ma być najbardziej lukratywną umową w historii ligi.
Hammon jest pierwszą kobietą, która wcieliła się w rolę głównego trenera w trakcie meczu NBA. W pierwszej połowie pojedynku SA Spurs z Los Angeles Lakers z 30 grudnia 2020 roku Gregg Popovich został odesłany do szatni przez sędziego. Hammon przejęła wówczas stery, ale Ostrogi przegrały ostatecznie z Jeziorowcami 107:121.
– Staram się nie myśleć o wielkim aspekcie tej sytuacji, bo to może stać się przytłaczające. […] To istotny moment. Zostałam tutaj wymieniona w 2007 roku, więc jestem w San Antonio, jako część zespołu Stars pod przewodnictwem Spurs, od 13 lat. Zainwestowałam sporo czasu, a oni zainwestowali we mnie, budując mnie i sprawiając, że staję się lepsza – mówiła wówczas Hammon.
Hammon jako zawodniczka spędziła osiem lat w ekipie San Antonio Stars, która przed sezonem 2018 przerodziła się w obecnych Las Vegas Aces. Wcześniej organizacja należała do Spurs Sports & Entertainment. Becky wystąpiła w sześciu Meczach Gwiazd WNBA, a jej numer (#25) został przez Stars zastrzeżony.
Adrian Wojnarowski z ESPN dodał, że Hammon planuje dokończyć sezon w San Antonio Spurs. Jeśli ekipie z Teksasu nie uda się awansować do play-offów, to praca 44-latki zakończy się w okolicach 10 kwietnia. Na pięć dni później zaplanowano z kolei ostatnie mecze turnieju play-in. Start rozgrywek WNBA ma natomiast nastąpić 6 maja.