Nie od dziś wiadomo, że Charles Barkley nie lubi gryźć się w język. Chuck w środę przed meczem Celtics-Heat w ostrych słowach odniósł się więc do kolejnego incydentu Ja Moranta, który to w sobotę znów pokazał się w mediach społecznościowych z pistoletem. Ekspert stacji TNT skrytykował nie tylko zawodnika Memphis Grizzlies, ale też tych, którzy go bronią. To m.in. JJ Redick czy Draymond Green, którzy są zdania, że 23-latkowi nie należy się surowa kara.
Redick argumentuje to tym, że Morant nie złamał żadnego prawa. Barkley z takim zdaniem się jednak nie zgadza, o czym dał znać w środę. – Mamy w telewizji kilku idiotów i głupich ludzi, według których Morant powinien wyjść i powiedzieć, że przecież nie złamał żadnego prawa i nie zrobił nic złego. Ci ludzie to pieprzeni idioci. Strasznie się wkurzam, gdy słyszę coś takiego – oznajmił Chuck.
Barkley odniósł się też do zachowania Moranta, stwierdzając że ktoś taki nie może robić tak głupich rzeczy, chyba że chce na własne życzenie wypisać się z NBA. – Mam nadzieję, że dorośnie i to wreszcie zrozumie – stwierdził. Po chwili wystosował też apel do rozgrywającego Grizzlies. – Nie jesteś przestępcą. Zarabiasz setki milionów dolarów na odbijaniu głupiej piłki. Wygrałeś na loterii. Musisz spojrzeć w lustro i zdać sobie sprawę, że może to jednak ty jesteś problemem – dodał ekspert TNT.
Głos w sprawie całej sytuacji we wtorek zabrał z kolei komisarz Adam Silver, ale na razie nie wiadomo, czy i jaka kara czeka 23-letniego obrońcę Memphis. Na razie Grizzlies zdecydowali się zawiesić go na czas nieokreślony, czekając na wyniki i postanowienia ligowego śledztwa w tej sprawie. Kilka miesięcy temu Morant został zawieszony na osiem meczów za pokazanie broni w mediach społecznościowych podczas wizyty w klubie nocnym w Denver.