Charles Barkley jest znany z tego, że nie owija w bawełnę. W jednej z ostatnich wypowiedzi w sposób bardzo jednoznaczny wyraził się na temat Golden State Warriors, którzy pomimo upływu lat ciągle utrzymują, że liczy się wyłącznie walka o kolejne tytuły. Problem polega jednak na tym, że forma zespołu nie przypomina tej z mistrzowskich sezonów. Dowiedz się, jak postawić udany zakład na jedną z drużyn NBA i jednocześnie otrzymać bonus bez depozytu
Prędzej czy później Golden State Warriors będą musieli spojrzeć prawdzie w oczy. Charles Barkley proponuje tę prawdę już teraz. Zespół nie może dalej tkwić w przekonaniu, że liczy się w walce o mistrzostwo, bowiem nic na to nie wskazuje. Z bilansem 17 zwycięstw i 18 porażek, GSW są 10. drużyną Zachodniej Konferencji. Mają problem z tym, by złapać serię i zbudować nieco więcej komfortu w walce o pozycje.
– Jedno, co wiem na pewno, to że starsi koszykarze po prostu robią się starsi, a na pewno nie lepsi – zaczął Barkley, uderzając w liderów składu. Rzekomo Mike Dunleavy – generalny menadżer Warriors – ciągle traktuje Stephena Curry’ego, Klaya Thompsona i Draymonda Greena jako trzon rotacji, która ma zdobyć dla zespołu kolejny tytuł. – Sport stał się teraz domeną młodych ludzi – mówi dalej Chuck.
– Uwielbiam Klaya [Thompsona], ale on już jest po swoich najlepszych latach. To samo dotyczy Draymonda [Greena]. Dlatego właśnie będą grać seriami. Steph [Curry] czasami to wszystko przysłoni, ale nie będzie robił tego wiecznie, ponieważ on także jest coraz bardziej zmęczony – dodał Barkley. Curry ma 35 lat i nadal jest ostoją Warriors. W tym sezonie notuje średnio 27,6 punktu, 4,4 zbiórki i 4,6 asysty, trafiając 45,6% z gry i 40,8% za trzy.
Parę lat temu Barkley wychodził z założenia, że jeśli James Wiseman, Jordan Poole oraz Jonathan Kuminga nie odmienią oblicza Warriors i nie zaczną przejmować inicjatywy od starszych kolegów, to Warriors będą musieli pomyśleć o zupełnie innej strategii. Na ten moment wszystko wskazuje na to, że rewolucja w rotacji GSW jest nieunikniona. Już teraz pojawiają się głosy, iż GSW interesują się pozyskaniem Pascala Siakama.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET