Charles Barkley ma serdecznie dość, zwłaszcza po tym, co zobaczył w jednym z ostatnich programów “Inside The NBA”. Ekspert stacji TNT nie mógł uwierzyć, że nadal toczymy dyskusję na temat tego, kto jest najlepszym koszykarzem w historii. W jego opinii przedstawiona w trakcie programu statystyka zamyka pole do jakiejkolwiek argumentacji na rzecz zawodnika LA Lakers.
W zasadzie nikt nie chciał rozmawiać o porównaniu LeBrona Jamesa i Michaela Jordana, jednak Charles Barkley został poniekąd sprowokowany, gdy stacja wyświetliła statystyki dotyczące liczby meczów z co najmniej 30 punktami na koncie. Okazuje się, że LeBron James, pomimo faktu, że zagrał już około 500 meczów więcej od MJ-a, nadal nie przeskoczył go w tej kategorii.
– LeBron grał ile sezonów więcej niż MJ, a wciąż jest za nim? To szalone. To naprawdę szalone. Słuchajcie, kocham LeBrona, ale żeby być aż tak daleko za MJ-em, mimo że grał prawdopodobnie osiem sezonów więcej, no dajcie spokój, ludzie, musicie z tym skończyć – przyznał. LeBron ma takich meczów 559 i jest tuż za Jordanem, który w trakcie swojej kariery do bariery 30 oczek dobijał 562 razy.
Michael Jordan rozegrał w NBA 1072 spotkania. LeBron James w tym momencie ma 1509 meczów i na tym rzecz jasna licznik się nie zatrzyma. W 18 meczach bieżących rozgrywek, lider LA Lakers notował na swoje konto średnio 22,9 punktu, 8,2 zbiórki i 9,3 asysty trafiając 50,3% z gry oraz 40,4% za trzy. W jego umowie jest opcja zawodnika na sezon 2025/26, z której może zrezygnować.
Zatem Chuck nie chce więcej słyszeć jakichkolwiek argumentów stawiających LeBrona Jamesa nad Michaela Jordana. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że to dyskusja, która już od kilku dobrych lat rozgrzewa kibiców NBA. Ani Jordan, ani James nie chcą w niej aktywnie uczestniczyć, ale kto wie, co przyniesie przyszłość. Jordan może mieć w zanadrzu jeszcze kilka asów, gdy ktoś zacznie jego pozycję kwestionować.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET