Po walce do ostatnich sekund Toronto Rapotrs przegrali rywalizacje z Boston Celtics. Drużyna z Kanady musiała przełknąć gorycz porażki po siedmiomeczowym boju. Kyle Lowry, lider zespołu, nie ukrywa niezadowolenia, lecz wie, że wykonali dużą pracę, jeśli chodzi o walkę z rasizmem.
Po niezwykle zaciętej serii Raptors musieli uznać wyższość rywala. Boston Celtics awansowali do finału Konferencji Wschodniej, gdzie zmierzą się z Miami Heat. Jayson Tatum zaliczył znakomity występ, zdobywając 29 punktów, 12 zbiórek oraz 7 asyst. Jego postawa w połączeniu z dobrą grą kolegów, poskutkowała wyeliminowaniem mistrzów NBA z zeszłego sezonu. Relację z meczu możecie przeczytać tutaj.
– To było wyzwanie dla nas wszystkich. Wykorzystaliśmy całą sytuację z bańką, by nasz głos na temat niesprawiedliwości społecznej został wysłuchany. Bańka okazała się sukcesem, lecz czas stąd wyjechać – stwierdził Lowry.
Mimo że Rapotors zakończyli swoją przygodę z play-offami, to Kyle podkreśla, jak dużo gracze NBA zrobili dla społeczeństwa. Sama gorycz porażki jest częścią tego sportu, o czym zawodnik doskonale wie. Sam Lowry już nie długo przystąpi do rozmów z zarządem Raptors na temat nowego kontraktu. Najbliższe tygodnie będą dla zespołu niezwykle intensywne.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Mavericks zaczynają budowę składu. Poszukiwany zastępca Irvinga
- NBA: Gracze spoza USA są lepiej wyszkoleni? Durant wyjaśnia
- NBA: Warriors skończyli sezon, ale Draymond pozostaje w centrum uwagi
- NBA: LeBron zawstydził syna na rozdaniu dyplomów
- Wyniki NBA: 54 punkty duetu Edwards-Randle! Kompromitacja Thunder