Lonzo Ball jest poza grą od stycznia, kiedy to doznał kontuzji kolana i musiał przejść zabieg artroskopii. Pauza rozgrywającego miała potrwać od 6 do 8 tygodni, jednak okazuje się, że powrót do sprawności jest w tym przypadku trudniejszy niż zakładano. To spory problem dla drużyny z Chicago, która ostatnio jest bez formy.


Ostatni mecz obwodowy Chicago Bulls rozegrał 14 stycznia. Konieczna była operacja i teraz Lonzo Ball przechodzi rehabilitację. Trener Byków Billy Donovan przekazał nowe informacje na temat stanu zdrowia koszykarza.

„Nie ma postępów. Wciąż nie może zrobić niczego na pełnej szybkości, a za każdym razem, kiedy próbuje, odczuwa dyskomfort„.

Nie są to dobre wiadomości i wygląda na to, że 24-latek potrzebuje więcej czasu na powrót do zdrowia. Do końca sezonu regularnego zostało tylko 12 spotkań, więc w tej fazie rozgrywek raczej nie zobaczymy go już na parkiecie. Optymistyczny wariant zakłada, że Ball wróci w którymś momencie playoffs. Nawet taki scenariusz stoi jednak pod dużym znakiem zapytania.

Ostatnie tygodnie to trudny okres dla drużyny z Wietrznego Miasta. Bulls wygrali tylko 2 z ostatnich 10 meczów. Przede wszystkim znacznemu pogorszeniu uległa gra w defensywie. W ostatnich spotkaniach Bulls tracą mnóstwo punktów, co jest bardzo niepokojącym trendem.

Ponadto Byki są bezradne w starciu z najlepszymi. Drużyna z Chicago ma w tym sezonie bilans 0-15 w meczach przeciwko zespołom z czołowej trójki obu konferencji. Bulls na razie zajmują piątą pozycję na wschodzie, ale ich przewaga nad szóstymi Cleveland Cavaliers i zajmującymi siódme miejsce Toronto Raptors jest bardzo niewielka.

Na słabą Bulls formę wpływ mają z pewnością liczne urazy. Skrzydłowy Patrick Williams wciąż jest poza grą. Alex Caruso musiał długo pauzować z powodu złamania nadgarstka, a Zach LaVine od jakiegoś czasu zmaga się z urazem kolana, co wyraźnie wpływa na jego dyspozycję.

Dłuższa nieobecność Lonzo Balla nie ułatwi powrotu na właściwe tory. Ball jest bardzo pożytecznym zawodnikiem. To playmaker, który dodatkowo zapewnia kilkanaście punktów na mecz i jest świetnym obrońcą obwodowym.

Wkraczamy w decydującą fazę sezonu zasadniczego. Teraz nie można pozwolić sobie na potknięcia, bo stawką jest dobre rozstawienie w playoffach. Chicago Bulls świetnie zaczęli sezon i przez dłuższy czas byli postrzegani jako jeden z faworytów do wygrania Konferencji Wschodniej, jednak teraz sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Czy Byki mają jeszcze szanse, by powalczyć o dobry wynik w fazie playoff?

W tym sezonie Lonzo Ball zdobywał średnio 13 punktów, 5,4 zbiórki i 5,1 asysty na mecz.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments