Rozpoczęliśmy w Charlotte Weekend Gwiazd! W meczu otwierającym 3-dniowe święto koszykówki, zmierzyli się ze sobą młodzi utalentowani Amerykanie i reszta świata. Mecz rzecz jasna nie był szczególnie zacięty i ostatecznie ze zwycięstwa cieszyło się USA.
USA – RESZTA ŚWIATA 161:144
– Takie spotkania to przede wszystkim dobra zabawa dla młodych koszykarzy. Czasami jednak mecz wschodzących gwiazd jest ciekawszym widowiskiem niż główne wydarzenie All-Star Weekend, czyli niedzielny Mecz Gwiazd. Jak było tym razem? Biorąc pod uwagę fakt, że z góry założyliśmy, iż nie powinniśmy spodziewać się defensywy, było całkiem spektakularnie.
– Młodzi postawili na wiele indywidualnych i dwójkowych popisów, które urozmaiciły wydarzenia na parkiecie. Amerykanom szczególnie zależało na zwycięstwie, bo przegrali dwa poprzednie mecze. Do wygranej poprowadził ich Kyle Kuzma, który został wybrany MVP. Zawodnik Los Angeles Lakers skończył z dorobkiem 35 punktów (15/27 FG, 3/10 3PT), 6 zbiórek i 2 asyst.
– Najlepszy w drużynie Reszty Świata był Ben Simmons, który zanotował na swoje konto 28 oczek (14/17 FG), 5 zbiórek, 6 asyst i 3 przechwyty. Tylko 13 oczek Luki Doncicia. Słoweniec mówił po meczu, że spodziewał się po sobie znacznie więcej. To było już piąte starcie w tym formacie i drugie zwycięstwo Amerykanów. Za rok to Reszta Świata będzie miała coś do udowodnienia.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET