Że Jalen Green potrafi latać, wiadomo nie od dziś. Tym razem jednak wykorzystał swoją windę i świetny timing po drugiej stronie parkietu, gdzie zatrzymał Danuela House’a.
Sytuacja miała miejsce na 20 sekund przed końcem pierwszej kwarty. Po niecelnym rzucie Christiana Wooda sprytnie piłkę zebrał House, który popędził z nią do kontrataku. Wydawało się, że zawodnik Jazz, aby znaleźć drogę do kosza, będzie musiał poradzić sobie jedynie z jednym przeciwnikiem, jednak gdy zawodnik dostał się w pomalowane znikąd wynurzył się Jalen Green, który wyszedł w górę i zablokował oddany przez skrzydłowego rzut.
W całym meczu Green zgromadził na swoim koncie 27 punktów, a jego drużyna po wymianie ciosów przegrała z Jazzmanami 127-132.