Rich Paul powiedział w transmisji na żywo, że LeBron James jest wolnym agentem. Jest to o tyle zaskakujące stwierdzenie, że lider Los Angeles Lakers wciąż ma opcję zawodnika na przyszły sezon, z której może, ale nie musi skorzystać. I choć jego przyszłość wciąż wydaje się niepewna, to w Los Angeles panuje przekonanie, że LBJ zdecyduje się na kontynuowanie kariery w Lakers.
Choć LeBron James tego lata może odstąpić od kontraktu i zostać wolnym agentem, to nie wydaje się, aby był zdeterminowany do zmiany barw klubowych. Niewiele wskazuje na to, by 39-letni gracz podpisał nową umowę w innym miejscu, jak miało to miejsce w kilku poprzednich przerwach letnich.
Amerykańscy dziennikarze donoszą, że gwiazdor Los Angeles Lakers faktycznie odstąpi od umowy i zostanie wolnym agentem, ale w ten czy inni sposób znajdzie porozumienie z władzami klubu z Kalifornii, by zostać w nim na kolejne sezony. Jeden z raportów mówi o tym, że James zostanie w Los Angeles, wybierając opcję zawodnika na kolejny sezon.
W trakcie alternatywnej transmisji meczu nr finału Konferencji Zachodniej pomiędzy Minnesota Timberwolves i Dallas Mavericks agent Jamesa Rich Paul mógł zdradzić plany zawodnika na najbliższe miesiące. — LeBron jest wolnym agentem — powiedział w pewnym momencie Paul.
Panuje przekonanie, że James planuje rozegrać w NBA jeszcze przynajmniej dwa lata. Właśnie skończył 21. sezon na zawodowych parkietach i choć ma już 39 lat, wciąż potrafi grać na wysokim poziomie. Dość powiedzieć, że za minione rozgrywki regularne LBJ został wybrany do trzeciej piątki All-NBA. To dwudziesty raz, gdy James został wybrany do którejś z trzech piątek All-NBA.