Społeczność NBA po raz kolejny w bardzo stanowczy sposób wyraziła swoje zdanie na temat wydarzeń, które miały miejsce w stolicy Stanów Zjednoczonych 6 stycznia. W język nie miał zamiaru gryźć się przede wszystkim Doc Rivers, szkoleniowiec Philadelphii 76ers. 


Wiele głosów ekspertów wskazywało na to, że NBA straciła dużą część swoich widzów z uwagi na jej polityczne zaangażowanie. Podczas gry w bańce koszykarze oraz trenerzy na każdym kroku podkreślali kwestie niesprawiedliwości rasowej oraz nawoływali do oddania głosu w wyborach prezydenckich. Dla wielu kibiców było to nie do zaakceptowania, co miało odbić się na wynikach oglądalności. Wydarzenia z 6 stycznia znów zaktywizowały wielu przedstawicieli ligi. 

Chodzi rzecz jasna o sytuację, która miała miejsce w Kapitolu, gdzie demonstranci postanowili przerwać obrady Kongresu, który miał zatwierdzić Joe Bidena jako kolejnego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Doszło do zamieszek z policją, w efekcie których cztery osoby straciły życie. Jednym z najmocniejszych głosów komentujących te zajścia był ten Doca Riversa. – To bardzo niepokojące, ale także wiele pokazało – podkreśla Doc. Co konkretnie? 

Podczas zamieszek latem na ulicach było mnóstwo policji, gwardii narodowej oraz wojska, tymczasem podczas szturmu na Kapitol ten nie miał praktycznie ochrony. To wyjaśnia na czym polega kwestia “uprzywilejowania” – dodał. – Powiem to, bo niewielu chce: co gdyby demonstranci spod Kapitolu byli czarnoskórzy? Co by się wówczas wydarzyło? Obrazki, jakie teraz widzimy są warte więcej niż tysiąc słów. Zmuszają nas do ponownej refleksji – dodał. 

W podobnym tonie wypowiadali się inni. Gracze Boston Celtics oraz Miami Heat przed rozegraniem meczu wystosowali wspólne oświadczenie, w którym podkreślili, że są zażenowani wydarzeniami z Waszyngtonu, ale nie będą przerywać gry, ponieważ w obecnych czasach stanowią odskocznie dla ludzi, których w ostatnim czasie trapiły różnego rodzaju problemy. Całe zamieszanie przypomniało jednak, że sytuacja w USA nadal jest bardzo napięta. 

Oliwą do ognia była w tym wypadku decyzja o zaniechaniu postępowania karnego przeciwko policjantowi, który strzelał do czarnoskórego Jakoba Blake’a podczas incydentu z sierpnia ubiegłego roku w Kenoshy. Społeczność NBA wyraziła swoją dezaprobatę, która ostatecznie sprowadziła się wyłącznie do oświadczeń i komentarzy. Pół rok temu liga zmuszona była przerwać na kilka dni rozgrywki, bowiem koszykarze ogłosili protest, który mógł spowodować, iż sezon nie zostałby dokończony. 

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna





  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    9 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments