Kilkadziesiąt miesięcy temu, kiedy Collin Seton rozgrywał swój debiutancki, weterani Cleveland Cavaliers krytykowali go za to, że nie potrafi grać w koszykówkę. Nieco ponad 20 miesięcy po tych wypowiedziach, fala krytyki rozgrywającego zdaje się nie ustępować, niezadowoleni mają być znów jego koledzy z drużyny.
– Kilku zawodników Cavaliers wciąż wyraża dezaprobatę i są sfrustrowani sposobem, w jaki Sexton przetrzymuje piłkę. Dochodzi nawet do sytuacji, w której przeciwnicy mówią im, że Sexton i tak nie poda im piłki – napisał Joe Vardon z Cleveland.com. Nie da się jednak nie zauważyć, że Sexton wykonał w tym kierunku znaczny postęp, lepiej widzi parkiet. Ponadto zespół z Ohio wybrał w drafcie Dariusa Garlanda i uczynił z niego rozgrywajacego, a Sextona przemianował do roli combo-guarda, gracza mogącego występować na obu pozycjach obwodowych.
Problem polega jednak na tym, że przegląd pola Sextona był tak fatalny, że nawet znaczna poprawa niewiele tutaj pomogła i wciąż ma on problemy z odnajdywaniem kolegów z drużyny. Nie da się ukryć, że taki stan rzeczy frustruje pozostałych. Poza tym alternatywą jest Garland, znacznie lepiej podający, ale jego poczynania w tym aspekcie ogranicza z kolei to, że Sexton lubi mieć piłkę w dłoniach.
Jedynie trzech graczy Cavs (Kevin Love, Larry Nance Jr. i Cedi Osman) zostało w składzie Cavs, porównując rotację z pierwszych miesięcy Sextona w lidze, sezon 2018-19. Wiele wskazuje na to, że głównym głosem krytyki może być Love, który w tamtym czasie był ważnym graczem Cavs. Istnieje również prawdopodobieństwo, że Sexton zdążył zrazić do siebie również nowych członków zespołu.
Sexton ma dopiero 22-lata i pokazał, że jest skłonny do ciężkiej pracy. Jeśli Cavaliers w niego wierzą, to z pewnością powinni wspomagać jego rozwój. Nie ma się jednak dziwić, że pozostali gracze Cavs wymagają więcej od podstawowego gracza obwodowego – w końcu to oni najbardziej cierpią na tym, że Sexton ich nie zauważa. W styczniu 2020 roku popularność zyskał filmik z meczu, kiedy sfrustrowany Love domaga się od rozgrywajacego piłki:
Wspieraj PROBASKET
