Jeszcze półtora roku temu Atlanta Hawks widzieli w nim swoją przyszłą gwiazdę. Teraz są gotowi oddać Zachariego Risachera w wymianie po Anthony’ego Davisa — podaje dziennikarz Marc Stein. Wszystko przez to, że Francuz nie rozwinął się do tej pory tak, jak liczyły władze klubu. Nie jest jednak jasne, czy nawet takie nazwisko przekona Dallas Mavericks do oddania Davisa.
Od sześciu spotkań koszykarze Atlanta Hawks schodzą z parkietu pokonani. Fatalna seria sprawiła, że z bilansem 15-18 spadli oni na 10. miejsce w Konferencji Wschodniej. Gdyby sezon zakończył się dzisiaj, zespół zagrałby w turnieju play-in. Władze klubu miały przed tym sezonem jednak ambitniejsze cele. Amerykańscy dziennikarze donoszą, że zespół mogą wkrótce czekać duże zmiany w składzie.
Hawks mają być poważnie zainteresowani sprowadzeniem do siebie Anthony’ego Davisa z Dallas Mavericks. Jednocześnie nie chcą oddawać w tej wymianie Trae’a Younga. Zespół z Teksasu nie chce jednak sprzedawać swojego najlepszego zawodnika za nieodpowiednią cenę. W zamian chcą otrzymać wygasające kontrakty, wybory w drafcie i młodego zawodnika. Przy tym ostatnim coraz częściej pojawia się nazwisko Zachariego Risachera.
Jak donosi dziennikarz Marc Stein, Hawks nie są do końca zadowoleni z tego, jak do tej pory rozwinął się pierwszy wybór draftu z 2024 r. i mogą oddać go za Davisa. — Nawet jeśli Hawks są gotowi połączyć Risachera z wygasającymi kontraktami Kristapsa Porzingisa i Luke’a Kennarda, nie jest jasne, ile musieliby dołożyć wyborów w drafcie, by przekonać Mavericks do rozstania się z Davisem w trakcie sezonu — przekazał Stein.
W tym sezonie Risacher wystąpił w 30 spotkaniach, w których notował średnio 10,7 punktu, 2,9 zbiórki i 1,5 asysty. Hawks liczyli, że Francuz, którego 18 miesięcy temu wybrali z pierwszym wyborem w drafcie, będzie osiągał znacznie lepsze liczby.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Wspieraj PROBASKET
