Najlepszy obecnie polski koszykarz, Marcin Gortat dołączył właśnie do grona Kawalerów Orderu Uśmiechu. Nagroda ma charakter międzynarodowy, a została wymyślona w Polsce- w 1968 roku w redakcji ,,Kuriera Polskiego”. Odznaczenie jest przyznawane dorosłym za działania przynoszące radość dzieciom. Order Uśmiechu jest przyznawany dwa razy do roku- wiosną i jesienią przez Kapitułę Order Uśmiechu. Kapituła wybiera laureatów spośród nominacji dzieci z całego świata! Odznaczenie jest wręczane w formie medalu przedstawiającego uśmiechnięte słoneczko. Co ciekawe, całej ceremonii wręczania Orderu towarzyszy bardzo ciekawy rytuał, mianowicie każdy laureat musi wypić szklankę soku z cytryny cały czas będąc uśmiechniętym. Oprócz tego wyróżnieni są pasowani czerwoną różą. Kawalerami Orderu Uśmiechu są obecnie 953 osoby z 45 krajów. Wśród nich znajdują się chociażby takie osobistości jak: Dalajlama XIV, Jan Paweł II, Steven Spielberg, Teresa z Kalkuty czy Nelson Mandela. Do tego zacnego grona dołączył właśnie Marcin Gortat, który został czwartym sportowcem mogącym pochwalić się takim wyróżnieniem.
– Człowiek Wielkiego Serca. Pan Marcin oprócz reprezentowania Polski i grania w koszykówkę w najlepszej lidze NBA, wspiera dzieci. Organizuje obozy sportowe, promuje wśród dzieci zasady fair play oraz motywuje dzieci do osiągnięcia ambitnych celów. Prowadzi treningi koszykarskie dla dzieci w szkołach, pomaga biednym, wielodzietnym rodzinom, pomaga chorym i niepełnosprawnym. Jest wzorcem, jakiego my dzieci oczekiwaliśmy- czytamy na oficjalnej stronie Orderu Uśmiechu.
Sam Gortat nie kryje radości z przyznania mu tak prestiżowej nagrody– Od wielu lat jedną z moich najważniejszych działalności pozazawodowych jest pomoc innym. Nigdy nie robiłem tego dla poklasku czy odznaczeń, ale jest mi bardzo miło, że dołączę do grona Kawalerów Orderu Uśmiechu. Według mnie jest to jedno z najbardziej szczerych wyróżnień, ponieważ o nominacjach decydują dzieci. Ideę pomagania innym – starszym, dzieciakom, biednym, chorym, niepełnosprawnym, weteranom wojennym i ich rodzinom, krzewię w założonych przeze mnie i moją Fundację MG13 „Mierz Wysoko” szkołach Mistrzostwa Sportowego oraz podczas corocznych campów. Tłumaczę dzieciakom, że to jedyny racjonalny sposób, aby nasz świat był lepszy. Nasza pomoc powinna być bezinteresowna i niosąc ją nie możemy kierować się chęcią zdobywania odznaczeń. Oczywiście nie dotyczy to tylko dzieciaków ale także nas dorosłych- tłumaczy polski koszykarz.
Oprócz środkowego Wizards do grona Kawalerów Orderu Uśmiechu dołączą Siostra Łucja (Eugenia Jakubowicz), Elżbieta Małanicz-Onoszko, Ireneusz Niewiarowski, Włoch Pietro Bartolo oraz Aleksandra Pohorodecka z Wielkiej Brytanii.