IO: Wembanyama nie trafił rzutu na zwycięstwo!

Do ciekawego meczu kontrolnego doszło w niedzielę we francuskim Orléans. Gospodarze tegorocznych igrzysk olimpijskich zmierzyli się z Australią. Losy meczu rozstrzygnęły się w ostatnich sekundach za sprawą trafienia Dysona Danielsa, a chwilę później pudła Victora Wembanyamy. Igrzyska rozpoczynają się już za pięć dni. 

FRANCJA – AUSTRALIA 82:83

• Na tego rodzaju emocje liczymy już za kilka dni w Paryżu. Wydaje się jednak, że gospodarze mają problem z ustabilizowaniem swojej formy. Porażka przeciwko Australii oznacza, że podopieczni Vincenta Colleta turniej rozpoczną po czterech sparingowych przegranych z rzędu. Takie rzeczy nigdy nie wpływają dobrze na mental drużyny, ale to nie zmienia faktu, że Les Bleus mają naprawdę utalentowaną rotację. To samo można powiedzieć o Australii, która jest gotowa włączyć się do walki o medale. 
• Przy stanie 82:81 dla Francji, Josh Giddey obsłużył podaniem Dysona Danielsa i ten trafił rzut, który na sekundę przed końcem dał Australii prowadzenie. Francuzi próbowali odpowiedzieć za sprawą Victora Wembanyamy, ale zawodnik San Antonio Spurs spudłował swój rzut. Piłka po próbie za trzy punkty odbiła się jedynie od obręczy. Francuzi w trakcie wspomnianej serii porażek ulegli również Niemcom, Serbii oraz Kanadzie, czyli zespołom o porównywalnych szansach w kontekście walki w strefie medalowej. 
• Pod kątem osiąganych wyników w trakcie okresu przygotowawczego, tak źle Francja nie prezentowała się od 15 lat. Po stronie Boomers najlepiej wyglądał Patty Mills, który zanotował na swoje konto 24 punkty. Kolejne 20 oczek oraz osiem asyst Josha Giddeya. Wembanyama natomiast był bliski triple-double z dorobkiem 17 punktów, 12 zbiórek oraz ośmiu asyst. Kolejnych 12 punktów od Nicolasa Batuma. Australia w grupie A zagra z Grecją, Kanadą i Hiszpanią, a Francja w grupie B z Niemcami, Japonią i Brazylią. 
• W drugiej kwarcie spotkania kontuzji palca doznał Dante Exum. Zawodnik Dallas Mavericks wyjechał pod kosz i zaraz po kontakcie zobaczył, że jego palec nie jest w naturalnej pozycji, dlatego zbiegł bezpośrednio do szatni. Na ten moment nie wiadomo, jak poważny jest uraz, ale występ Exuma na igrzyskach olimpijskich stoi pod znakiem zapytania. Byłby to duży cios w rotację trenera Briana Goorjiana.

Zobacz rzut na zwycięstwo i ten niecelny:

Najlepsze akcje z meczu:

PROBASKET na WhatsAppie

Czy wiesz, że PROBASKET ma kanał na WhatsAppie? Chcielibyśmy go rozwijać, ale nie uda nam się to bez Waszej pomocy!

Kanały na WhatsAppie to nowa forma komunikacji. Można powiedzieć, że jednokierunkowa, dlatego, że nie ma możliwości ich komentowania. Jedni powiedzą, że to bez sensu, a dla drugich może to się okazać bardzo ciekawe rozwiązanie, gdzie nie będą rozpraszać ich opinie innych osób.

Dla nas ważne jest też to, że chcielibyśmy przekroczyć granicę 1000 obserwujących. Wtedy WhatsApp sam zacznie nas promować w wyszukiwaniach. Więc jeśli tylko korzystasz z WhatsAppa i lubisz czytać PROBASKET, to prosimy o zaobserwowanie naszego kanału. Dziękujemy.