W porannym meczu z Holandią emocji nie zabrakło, jednak nasza reprezentacja poniosła trzecią porażkę na turnieju. Polacy nie dali także rady Serbom, z którymi przegrali dość wyraźnie w trakcie sesji wieczornej turnieju koszykówki 3×3 na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Co warto wiedzieć?
- Turniej w koszykówce 3×3 będzie trwał od 30 lipca do 5 sierpnia. To dopiero drugie igrzyska, na których będziemy mieli przyjemność oglądać tę dyscyplinę, po debiucie na turnieju w Tokio w 2020 roku.
- Tytułu w rywalizacji mężczyzn broni Łotwa. Za jednego z faworytów faworyta uważani są Amerykanie, którzy nie zakwalifikowali się na igrzyska w Tokio. Mocno prezentują się mistrzowie świata Serbowie. Polacy w tzw. power rankingu przed igrzyskami plasują się na siódmym miejscu, a w światowym rankingu zajmują ósmą lokatę.
- Przypomnijmy, że zawodnicy rywalizują na jednej połowie klasycznego boiska do koszykówki. Drużyny składające się z trzech starterów i jednego rezerwowego mogą dokonywać zmian w dowolnym momencie, po zatrzymaniu zegara. Gra toczy się do 21 punktów. Jeżeli żadna z drużyn nie rzuci na przestrzeni 10 minut gry wymaganej ilości „oczek”, zwycięzcą zostaje naturalnie ta z większą ilością punktów. Czas akcji wynosi 12 sekund, a zespoły muszą wyjść z piłką poza łuk po zebraniu niecelnej próby przeciwników, która dotknęła obręczy.
- W turnieju wystąpi osiem drużyn. Każda zagra z każdą. W ten sposób wyłonieni zostaną dwaj półfinaliści. Drużyny z miejsc 3-6 rozegrają spotkania play-in o dwa kolejne miejsca w półfinale. Półfinały, mecz o brąz i finał zaplanowano na 5 sierpnia.
- Wszystkie spotkania rozegrane zostaną na placu La Concorde w centrum Paryża, gdzie na sąsiednich arenach toczy się również rywalizacja skateboardzistów oraz zawodników BMX.
- Skład reprezentacji Polski stanowią Adrian Bogucki, Filip Matczak, Michał Sokołowski i Przemysław Zamojski.
- Podsumowania wszystkich spotkań polskich koszykarzy znajdziecie oczywiście na PROBASKET.
Polska – Holandia 17:21
- Polacy chcieli zrewanżować się rywalom za porażkę z ostatnich igrzysk olimpijskich w Tokio. Dzisiejsze spotkanie lepiej rozpoczęli jednak Holendrzy, którzy po dwóch minutach gry prowadzili 5-2. Nasi przeciwnicy od początku solidnie prezentowali się w defensywie, co poskutkowało aż sześcioma stratami biało-czerwonych w początkowych trzech minutach meczu.
- Po dwójce Zamojskiego i dwóch rzutach wolnych wykorzystanych przez Filipa Matczaka Polacy po chwili wyszli jednak na, pierwsze w meczu, prowadzenie 8-7. Holendrzy z czasem grali coraz swobodniej, lepiej niż nasi reprezentanci dzieląc się piłką. Biało-czerwoni ponownie w tym turnieju szybko musieli zmagać się z przekroczonym limitem fauli, przez co przeciwnicy często otrzymywali szansę na łatwe punkty.
- Na dwie minuty przed końcem spotkania Holandia prowadziła 19-15. W kolejnych akcjach zawodnicy z zachodniej Europy nie mieli zbyt wiele szczęścia, a ich rzuty wypadały z kosza. Polacy jednak nie byli w stanie wykorzystać pomyłek rywali, a spotkanie własnym błędem dotknięcia siatki obręczy popełnił Adrian Bogucki.
Polska – Serbia 12:21
- Polacy przystąpili do spotkania ze zdecydowanym faworytem z chęcią zmazania porażki w poprzednim spotkaniu z Holandią. Serbowie dość szybko pokazali, że będzie o to bardzo trudno. Pierwsze trafienie w meczu zdobyli Polacy, ale to Serbowie od początku spotkania narzucili swoje warunki gry, którym Biało-Czerwoni nie byli się w stanie przeciwstawić.
- Polacy znacznie przegrali walkę na bronionej tablicy (4:8), ale potrafili zebrać cztery piłki po atakowanej stronie parkietu. Niestety nie przełożyło się to na końcowy sukces. W pewnym momencie spotkania Serbowie prowadzili już różnicą 11 punktów. Porażka znacznie utrudniła naszym koszykarzom walkę o awans do fazy pucharowej turnieju.
- Najlepiej w naszej drużynie punktował Adrian Bogucki, autor sześciu oczek i jednej zbiórki. Przemysław Zamojski dołożył cztery punkty i trzy zbiórki, a Michał Sokołowski i Filip Matczak zanotowali po jednym oczku. Sokołowski oprócz tego miał cztery zbiórki. W drużynie Serbów błyszczał Dejan Majstrorović, autor siedmiu punktów i dwóch zbiórek. Strahinja Stojacić dołożył sześć oczek i dwie zbiórki, a Mihailo Vasić pięć punktów i trzy zbiórki.
Kolejne mecze Polaków
- Polska – Łotwa, 4 sierpnia (niedziela) godz. 18:00
- W razie znalezienia się Polaków na miejscach 3-6 po pierwsze fazie turnieju, biało czerwoni zmierzą się w mini-turnieju typu play-in, który odbędzie się w niedzielę w sesji wieczornej.
Mamy dla Was coś EKSTRA! W naszym ulubionym sklepie Lounge by Zalando znaleźliśmy NIKE ZOOM FREAK 5 za mniej niż połowę ceny – 289zł zamiast 600zł! W tym momencie jest pełna rozmiarówka, więc kto pierwszy ten lepszy!