Takiego pomysłu może pozazdrościć nawet Adam Silver. FIBA postanowiła przedstawić koszykarskiej społeczności zupełnie nową formę parkietu do gry w koszykówkę. Ten został wykonany ze szkła i jest… interaktywny, dzięki zamieszczonym w nim LED-om. Nie wiemy jak z jego funkcjonalnością, ale prezentuje się naprawdę spektakularnie.
W Madrycie odbywają się mistrzostwa świata kobiet do lat 19. Przy okazji ćwierćfinałowego meczu pomiędzy reprezentacją Kanady oraz Hiszpanii, FIBA zaprezentowała interaktywny parkiet, nazywany w oryginale – ASB GlassFloor. To coś, czego wcześniej nie widzieliśmy. Absolutne dzieło sztuki, które korzysta z nowoczesnej technologii. Pojawia się jednak pytanie – czy jest bezpieczne dla sportowców? Twórcy zapewniają, że tak, choć nie przypuszczamy, by wkrótce zostało wprowadzone na stałe.
Parkiet zaprezentował Andreas Zagklis – sekretarz generalny FIBA. – Długo na ten moment czekaliśmy i byliśmy już naprawdę zniecierpliwieni. Naprawdę jestem podekscytowany, że możemy ten parkiet pokazać wszystkim. Pasują do tego okoliczności, czyli mecz ćwierćfinałów mistrzostw świata kobiet do lat 19 – przyznał Zagklis. – Prezentując ten parkiet łączymy dwie strategię FIBA: powiększanie rodziny FIBA i prezentowanie innowacyjnych rozwiązań w koszykówce kobiet – dodał.
Specjalny parkiet pozwala na wiele więcej – śledzenie zawodnika, wyświetlanie statystyk i specjalne prezentacje, gdy zawodnik trafi za trzy lub z linii rzutów wolnych. Całość prezentuje się jak wyciągnięta prosto ze Space Jam 2, gdzie przecież korzystano z takich animacji. Teraz jednak jest to przenoszone do świata realnej gry w koszykówkę i nie da się ukryć, że to coś, co może być dla NBA inspirujące, m.in. pod kątem meczu gwiazd. Nie powinniśmy być zatem zaskoczeni, gdy wkrótce spróbuje tego najlepsza liga na świecie.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET