Niewątpliwie już teraz możemy mówić o sukcesie reprezentacji Polski. Po raz drugi z rzędu awansowaliśmy do czołowej ósemki turnieju o Mistrzostwo Europy. W pierwszym meczu fazy eliminacyjnej drużyna trenera Igora Milicicia w dobrym stylu pokonała Bośnię i Hercegowinę. Zobaczcie, co po tym spotkaniu mieli do powiedzenia główni aktorzy.
Zwycięstwo biało-czerwonych z reprezentacją Bośni i Hercegowiny oznacza, że w ćwierćfinale turnieju Polacy zmierzą się z Turcją, która wygrała wszystkie sześć dotychczasowych meczów rywalizacji. To rywal będzie faworytem wtorkowego starcia, lecz zespół trenera Igora Milicica już wiele razy potwierdzał swój niezłomny charakter, więc liczymy na to, że uda się nawiązać rywalizację. Trener Milicić na pomeczowej konferencji prasowej mówił, że EuroBasket powinien w jednoznaczny sposób podkreślić, jak wiele wartości mają koszykarzy reprezentujący nasze barwy.
– Ludzie zaczynają dostrzegać, że mamy w Polsce naprawdę świetnych graczy i koszykówka doceni, jaką mają wartość – zaczął. – Jestem naprawdę dumny z tego zespołu. W drugiej połowie udało nam się dopracować szczegóły, które w naszej grze szwankowały, zwłaszcza w obronie na Robersonie. Gdy go zamknęliśmy i nie dawał Bośni produktywności swoimi trójkami, to rywala dogoniliśmy. W ostatnich 13 minutach było widać, że mecz obraca się na naszą korzyść. Zaczęliśmy kontrolować spotkanie i graliśmy to, co chcemy grać – dodał trener Igor Milicić.
Głos na konferencji zabrał także autor 28 punktów – Jordan Loyd. – Mamy tu świetny system i świetnych zawodników. Wiele w swojej karierze widziałem, ale ta grupa zasługuje na wyróżnienie. […] Trener był od początku dla mnie bardzo otwarty i gdy rozmawialiśmy po raz pierwszy, chciał mnie wysłuchać; chciał otworzyć swój system dla mnie. Dał mi wiele pewności siebie. Chciał żebym był sobą, a ja tego właśnie potrzebowałem. Każdy z moich kolegów bardzo mi pomagał od samego początku. […] To jest zespół Mateusza [Ponitki], więc cokolwiek powie, to tak będzie. Moje życiowe motto jest jasne – nigdy nie lataj za wysoko i nigdy nie lataj za nisko. Potrzebujemy, by Mateusz czasami potraktował nas surową opinią, ale też ważne jest, byśmy my zapewniali go, że damy radę – Jordan Loyd.
Tak natomiast zwycięstwo skomentował dla KoszKadra.pl nasz lider. – Po raz kolejny pokazaliśmy charakter. Dorośliśmy mocno jako zespół – stwierdził Mateusz Ponitka. – Zaczęliśmy słabo, ale stopniowo wracaliśmy do meczu. Krok po kroku – jak duże drużyny. W trzeciej kwarcie przełamaliśmy Bośniaków i zaczęliśmy kontrolować wydarzenia. Jestem bardzo dumny z mojego zespołu. Wszyscy dali z siebie maksimum. Zostawiliśmy mnóstwo serca i potu na boisku. Teraz jest czas na odpoczynek. Jesteśmy przygotowani do turnieju, mamy świetnych zawodników. Nie ma presji – są możliwości, by każdego dnia tworzyć kolejną historię. Cieszę się na pojedynek z Turcją. Na co dzień tam mieszkam i gram. To będzie dla mnie wyjątkowe spotkanie – dodaje.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
