Anwil Włocławek zaprezentował klip promujący tegoroczne play-offy Energa Basket Ligi. Włocławianie nawiązali do wydarzeń sprzed roku, kiedy to nieoczekiwanie odpadli już w ćwierćfinale.
W poprzednim sezonie włocławianie pod wodzą Igora Milicicia zajęli pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej, lecz w ćwierćfinale odpadli po serii z Energą Czarnymi Słupsk. W obecnych rozgrywkach Anwil ponownie zajął pierwsze miejsce i zmierzy się z PGE Turowem Zgorzelec. Dla podopiecznych trenera Milicicia to czas, by naprawić błędy sprzed roku i zagrać zgodnie z oczekiwaniami kibiców we Włocławku.
– Materiał promujący Play-Off 2018 nie bez przyczyny zaczyna się ujęciami sprzed roku. Zeszłoroczny ćwierćfinał przeciwko Enerdze Czarnymi Słupsk, chcemy tego czy nie, to element naszej historii i tło wydarzeń, które dzieją się obecnie. Anwil Włocławek pod wodzą Igora Milicicia ponownie zajął pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej, sztab szkoleniowy i zawodnicy udźwignęli ciężar jaki spoczywał na ich barkach po przegranym ćwierćfinale w zeszłym sezonie i teraz są gotowi, aby pójść dalej. Stąd hasło „PlayOffTime, czyli #PayOffTime” – czas spłaty kredytu zaufania u kibiców i jednocześnie czas, w którym spłacić się ma wysiłek włożony w ostatnie kilka miesięcy przez drużynę – mówi Michał Fałkowski, media manager KK Włocławek S.A.
źródło: Anwil Włocławek