Legia pokonała w poniedziałek Czarnych Słupsk 77:75. To pierwsze zwycięstwo zespołu z Warszawy w tym sezonie Energa Basket Ligi. Liderem drużyny był Anthony Beane, który rzucił aż 29 punktów.
Legia Warszawa – Czarni Słupsk 77:75
Legia w pierwszych akcjach była skuteczniejsza i po trójce Jobiego Walla oraz trafieniu Huntera Mickelsona prowadziła nawet 11:0. Niemoc gości po ponad trzech minutach przerwał Mantas Cesnauskis. Późniejsza akcja w kontrze Łukasza Wilczka dawała jednak ekipie ze stolicy przewagę 19 punktów! Po 10 minutach gospodarze wygrywali aż 28:3. W 40 sekund drugiej kwarty Czarni zdobyli pięć punktów, czyli więcej niż w trakcie całej pierwszej części gry. Słupszczanie odrobili część strat i potrafili zbliżyć się nawet do stanu 37:24 po zagraniu 2+1 Drew Brandona. Dzięki kolejnej akcji tego samego zawodnika po pierwszej połowie zespół trenera Marka Łukomskiego przegrywał tylko 11 punktami.
W trzeciej kwarcie Czarni dość szybko zmniejszyli straty do zaledwie pięciu punktów po rzutach Łukasza Seweryna i Łukasza Bonarka. To nie był koniec ofensywy gości – dzięki trafieniu Daniela Walla mieliśmy remis po 49! P trójce Anthony’ego Beane’a Legia prowadziła jednak po 30 minutach 57:54. W czwartej kwarcie ekipie z Warszawy udawało się utrzymywać małą przewagę. Dopiero po późniejszej trójce Jobiego Walla gospodarze uciekli na osiem punktów. Słupszczanie ponownie potrafili jednak doprowadzić do remisu! Końcówka była bardzo zacięta, a Beane robił wszystko, aby to jego drużyna zwyciężyła. Ostatnie cztery sekundy meczu, przy dwupunktowym prowadzeniu zespołu trenera Tane Spaseva, należały do Czarnych. Swojego rzutu nie trafił jednak Daniel Wall i to Legia cieszyła się z pierwszego zwycięstwa w tym sezonie Energa Basket Ligi!
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Anthony Beane, który zanotował 29 punktów, 8 zbiórek i 4 asysty. W ekipie gości wyróżniał się Drew Brandon z 19 punktami, 9 zbiórkami i 5 asystami.
źródło: plk.pl