Z powodu urazu pachwiny Artur Mielczarek nie zagra do końca trwającego sezonu. Popularny „Mielony” nabawił się kontuzji przed meczem derbowym z Asseco Gdynia, przez co nie zagrał w dwóch ostatnich spotkaniach Trefla.


W trwającym sezonie Mielczarek występował na pozycjach trzy i cztery, a w ostatnich tygodniach wychodził na parkiet jako podstawowy silny skrzydłowy. „Mielony” rzucał średnio 7,6 punktu na mecz – szczególnie dobrze wyglądała jego skuteczność zza łuku, która zatrzymała się na poziomie 45,6%. 34-latek przeciętnie spędzał na parkiecie ponad 21 minut. Swój najlepszy występ zanotował w połowie marca, w starciu z Legią Warszawa – rzucił wtedy 19 oczek, ze skutecznością aż 75% z gry. Niestety, jak się okazało, mecz w stolicy był ostatnim spotkaniem Mielczarka w tym sezonie.

Cholernie szkoda, że kontuzja przytrafiła się w takim momencie sezonu. Teraz trwa bardzo ważny okres dla naszej drużyny, w którym już niestety jej nie pomogę. Urazy to część koszykówki – muszę to zaakceptować i wyjść z tego jak najszybciej, jednak z rozsądkiem, by zbyt szybki powrót do gry nie spowodował kolejnych problemów ze zdrowiem. Zrobię wszystko, by wrócić do treningów i być gotowym na przyszły sezon. Wierzę, że powrót do właściwej dyspozycji to tylko kwestia czasu – przekonuje Artur Mielczarek.

Kontuzja Artura jest dla nas dużym osłabieniem, zwłaszcza w tak ważnym momencie sezonu. Budując kadrę mieliśmy jednak świadomość, że w zespole mogą pojawić się urazy, dlatego przygotowaliśmy się na taką ewentualność. W Sopocie ponownie pojawił się Grzegorz Kulka, który spełnia swoje zadania grając jako silny skrzydłowy i może dać solidną zmianę dla Filipa Dylewicza. Na pozycji numer trzy mamy spory komfort, mogą tam grać Michał Kolenda, Piotr Śmigielski i Kuba Karolak. Wiemy jednak, że Artur dawał nam wiele atutów, a jego doświadczenie często było bezcenne. W ostatnich spotkaniach rundy zasadniczej, a także w fazie play-off będziemy musieli sobie radzić bez „Mielonego”. Arturowi życzymy zdrowia i jak najszybszego powrotu do treningów – mówi Marek Wierzbicki, prezes Trefla Sopot.

źródło: Trefl Sopot

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments