Gwiazdkowy prezent dla kibiców Energa Basket Ligi! W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, 26 grudnia, od godz. 15:50 w Polsacie Sport będzie można zobaczyć wielki rewanż za półfinał minionego sezonu – mecz Anwil Włocławek kontra Stelmet Enea BC Zielona Góra!
Spotkanie w drugi dzień świąt w koszykarskiej ekstraklasie zostanie rozegrane już czwarty raz. To pomysł zaczerpnięty z NBA – w tym okresie w Stanach Zjednoczonych można podziwiać największe rywalizacje. Również w Polsce specjalne świąteczne mecze cieszą się sporą popularnością. We wszystkich dotychczasowych występowała ekipa z Zielonej Góry, więc nie mogło jej zabraknąć również teraz! Sporo doświadczenia z tego typu spotkań zebrali już Adam Hrycaniuk, Łukasz Koszarek i Przemysław Zamojski – jako jedyni grali w każdym z nich.
W 2015 w Radomiu po dogrywce zwyciężyła Rosa, a kluczowe punkty zdobył… Michał Sokołowski, obecny gracz Stelmet Enei. W kolejnym sezonie zielonogórzanie mogli cieszyć się z minimalnego zwycięstwa nad ekipą ze Zgorzelca (88:86), natomiast w zeszłym roku drużyna z Winnego Grodu wygrała dość pewnie z późniejszymi wicemistrzami Polski, BM Slam Stalą – 92:80. Jak będzie tym razem?
– Inicjatywa organizowania meczów świątecznych to na pewno dobry pomysł na promowanie koszykówki w Polsce. To mecz, który przyciąga kibiców koszykówki. Tym bardziej, że jest to spotkanie na najwyższym poziomie między obecnym mistrzem Polski a mocną drużyną z Zielonej Góry – mówi Michał Michalak z Anwilu Włocławek.
Na spotkanie w Hali Mistrzów już od dawna nie można kupić biletów. Nic w tym dziwnego! Przeciwko sobie zagrają dwie czołowe drużyny Energa Basket Ligi, ze sporym potencjałem ofensywnym. W dodatku mają sobie coś do udowodnienia. Anwil przegrywał w decydującym meczu półfinałowym poprzedniego sezonu nawet 20 punktami, ale odrobił wszystkie straty i awansował do finału. Do historii przejdą słowa trenera Igora Milicicia: “chcemy przechwytów!”. To dzięki dobrej obronie włocławianie sięgnęli ostatecznie po mistrzostwo. Teraz będą chcieli pokazać, że nie był to przypadek. Stelmet Enea z kolei ma się za co rewanżować.
Michał Michalak kontra Michał Sokołowski, Josip Sobin kontra Darko Planinić, Jarosław Zyskowski kontra Przemysław Zamojski… rewelacyjnie zapowiadających się indywidualnych pojedynków w tym meczu jest mnóstwo! Ponadto zawsze dużo mogą pokazać tacy gracze jak Chase Simon i Nikola Marković z Anwilu czy Gabe DeVoe i Jarosław Mokros z ekipy z Zielonej Góry.
– Każdy z zawodników Anwilu jest groźny. Trzeba się skupiać na całym zespole, zagrać drużynowo w obronie. Szymon Szewczyk jest w gazie, tak samo Jarosław Zyskowski, ale trzeba tak naprawdę ograniczyć wszystkich – podkreśla Michał Sokołowski ze Stelmetu Enei.
Transmisja hitowego spotkania Anwil Włocławek – Stelmet Enea BC Zielona Góra w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, 26 grudnia, od godz. 15:50 w Polsacie Sport i IPLA.tv