Jedenaście lat minęło od czasu gdy ostatnia Polka, Ewelina Kobryn grała w WNBA. Po tak długim czasie jest szansa na kolejny występ naszych zawodniczek w najlepszej lidze świata. Zawodniczek, bo aż dwie stoją przed ogromną szansą na kontrakt.
Niecałe dwa tygodnie temu, 24 lutego Connecticut Sun poinformowali w swoich mediach społecznościowych o podpisaniu kontraktu na obóz przedsezonowy z Kamilą Borkowską, zawodniczką Zagłębia Sosnowiec.
Borkowska ma 22 lata, 201 centymetrów wzrostu i występuje na pozycji środkowej. W barwach Zagłębia rozegrała jak dotąd łącznie 25 spotkań w sezonie licząc rozgrywki ligowe i Eurocup. Jej średnie z tych meczów to 15,2 punktu, 11,2 zbiórki i 2,4 bloku na mecz. Tak dobra gra przyciągnęła uwagę przedstawicieli Connecticut Sun, którzy już mieli kiedyś Polkę w swoim składzie.
W latach 2005-2007 ich zawodniczką była Małgorzata Dydek, była numer 1 draftu do WNBA. W 2006 roku dostała się nawet do Meczu Gwiazd WNBA i dwukrotnie zajmowała drugie miejsce w głosowaniu na najlepszą obrończynię ligi. Borkowska nie jest aż tak wysoka jak jej poprzedniczka, ale szanse na kontrakt ma.
Drugą Polką, która ma szanse na angaż w WNBA jest Anna Makurat. 24-latka obecnie występuje we włoskim San Giovanni Sesto, drużynie z Serie A, gdzie gra na pozycji rzucającej. Ją podobnie jak Borkowską kontraktem na obóz przedsezonowy skusili przedstawiciele Phoenix Mercury.
Makurat jak dotąd rozegrała 23 spotkania w tym sezonie licząc razem ligę włoską i rozgrywki Eurocup. Jej średnie to 12,9 punktu, 5,7 zbiórki i 3,6 asysty na mecz. Phoenix Mercury to z kolei były zespół Eweliny Kobryn, ostatniej Polki, która grała na parkietach WNBA.
O tym czy Polki sobie poradzą i dostaną pełny kontrakt na sezon dowiemy się już w maju tego roku. Mecze przedsezonowe startują 3 maja, Sun swój pierwszy mecz zagrają dwa dni później przeciwko Seattle Storm, a Mercury dwa dni później z Las Vegas Aces.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!