Kevin Durant przyzwyczaił nas do tego, że zrobił się bardzo wygadany. Zawodnik Golden State Warriors w jednej z ostatnich rozmów stwierdził, iż Under Armour nie jest poważnym graczem i w gruncie rzeczy nikt nie chce korzystać z ich butów. Co na to ambasador marki – Stephen Curry?
Under Armour zawsze podpytywał o Kevin Duranta w kontekście ewentualnej umowy pomiędzy stronami. KD pozostaje wierny Nike i jego ostatnie komentarze jednoznacznie przekreślają jakiekolwiek szanse na porozumienie z UA. – Sorry, ale nikt nie chce grać w Under Armour – stwierdził otwarcie. – Najlepsi gracze młodego pokolenia tego nie robią, bo wolą Nike – dodał w podcaście dla portalu opiniotwórczego „The Ringer”.
W 2014 Durant podpisał z Nike nową umowę i najwyraźniej świeżo upieczony mistrz jest bardzo zadowolony z tej współpracy. Zaczął nawet bawić się w czarny PR. Under Armour nie odpowiedział na komentarze zawodnika. Nie odniósł się do nich także Stephen Curry, który jest jednym z głównych ambasadorów marki. UA w 2014 złożyło Durantowi propozycję 10-letniej umowy za 285 milionów. – Nikt nie chce o tym mówić, ale wszyscy wiedzą, że ludzie nie chcą grać w tych butach – kontynuował.
Dotychczasowa sprzedaż modelów Stephena Curry’ego była dla Under Armour rozczarowująca i nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić przy okazji wypuszczenia trzeciego modelu sygnowanego imieniem 2-krotnego MVP. W ostatnim czasie producent ponosi spore straty, co doprowadziło do zwolnień i zredukowania ilości sklepów. Zatem słowa Duranta nie powinni nikogo dziwić. Zainteresowanie produktami UA pozostaje bardzo małe i wiele się musi zdarzyć, by zagrozili Nike lub Adidasowi.
Podcast PROBASKET 009: Wymiana Irving – Thomas, EuroBasket 2017 i Adam Wójcik
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET