Zgodnie z przewidywaniami ekspertów, Philadelhpia 76ers postawiła na Bena Simmonsa z pierwszym numerem draftu. Czy Australijczyk faktycznie okaże się najlepszym zawodnikiem tej klasy draftu? Ma ciekawą konkurencję, zwłaszcza w osobie Brandona Ingrama, na którego z drugim numerem postawili Los Angeles Lakers. Małą niespodzianką był już trzeci pick, bowiem Boston Celtics odpuścili Krisa Dunna i postawili na Jaylena Browna – niskiego skrzydłowego z Kalifornii.
PIERWSZA RUNDA:
1. Ben Simmons, Philadelphia 76ers
2. Brandon Ingram, Los Angeles Lakers
3. Jaylen Brown, Boston Celtics
4. Dragan Bender, Phoenix Suns
5. Kris Dunn, Minnesota Timberwolves
6. Buddy Hield, New Orleans Pelicans
7. Jamal Murray, Denver Nuggets
8. Marquese Chriss, Sacramento Kings -> Phoenix Suns
9. Jakob Poeltl, Toronto Raptors
10. Thon Maker, Milwaukee Bucks
11. Domantas Sabonis , Orlando Magic
12. Taurean Prince, Utah Jazz
13. Georgios Papagiannis, Phoenix Suns -> Sacramento Kings
14. Denzel Valentine, Chicago Bulls
15. Juan Hernangomez, Denver Nuggets
16. Guerschon Yabusele, Boston Celtics
17. Wade Baldwin, Memphis Grizzlies
18. Henry Ellenson, Detroit Pistons
19. Malik Beasley, Denver Nuggets
20. Caris LeVert, Indiana Pacers – Brooklyn Nets
21. DeAndre Bembry, Atlanta Hawks
22. Malachi Richardson, Charlotte Hornets -> Sacramento Kings
23. Ante Zizic, Boston Celtics
24. Timothe-Luwawu-Cabarrot, Philadelphia 76ers
25. Brice Johnson, Los Angeles Clippers
26. Furkan Korkmaz, Philadelphia 76ers
27. Pascal Siakam, Toronto Raptors
28. Skal Labissiere, Phoenix Suns -> Sacramento Kings
29. Dejounte Murray, San Antonio Spurs
30. Damian Jones, Golden State Warriors
DRUGA RUNDA:
31. Celtics (do Grizzlies): Deyonta Davis
32. Lakers: Ivica Zubac
33. Clippers (to Pelicans): Cheick Diallo
34. Suns: Tyler Ulis
35. Celtics (do Grizzlies): Rade Zagorac
36. Bucks: Malcolm Brogdon
37. Rockets: Chinanu Onuaku
38. Bucks (do Warriors): Pat McCaw
39. Clippers: David Michineau
40. Clippers: Diamond Stone
41. Magic: Stephen Zimmerman
42. Nets: Isaiah Whitehead
43. Rockets: Zhou Qi
44. Hawks: Isaia Corrdinier
45. Celtics: Demetrius Jackson
46. Mavericks: A.J. Hammonds
47. Magic (do Blazers): Jake Layman
48. Bulls: Paul Zipser
49. Pistons: Michael Gbinije
50. Pacers: Georges Niang
51. Celtics: Ben Bentil
52. Jazz: Joel Bolomboy
53. Nuggets: Petr Cornelie
54. Hawks (do Cavs): Kay Felder
55. Jazz: Marcus Paige
56. Nuggets (do Thunder): Daniel Hamilton
57. Grizzlies: Wang Zhelin
58. Celtics: Abdel Nader
59. Kings: Isaiah Cousins
60. Jazz: Tyrone Wallace
Jaylen Brown to przede wszystkim dobry atakujący, znakomicie czuje się w izolacji i grze pick-and-roll. Może mieć problem z intensywnością w obronie. Porównywany do Tyreke Evansa. – Mam tylko 19 lat, ale mentalnie jestem znacznie starszy – mówił. Z czwórka wybierali Phoenix Suns i postawili na gracza, który może być kolejnym Kristapsem Porzingisem, mianowicie – Dragana Bendera. Wysoki, który potrafi rozciągać grę na dystans, dokładnie takiego zawodnika w rotacji Suns brakowało. Bender będzie jednak musiał popracować nad swoja defensywą.
Prezent otrzymał za to Tom Thibodeau. Minnesota Timberwolves z 5. numerem wybrała wszechstronnego rozgrywającego, świetnego podającego – Krisa Dunna z Providence. W Minneapolis zapewne nie spodziewali się tego, że Dunn spadnie aż na piątkę. To możne oznaczać, że latem zespół spróbuje przehandlować Ricky’ego Rubio. Rzekomo Bulls za ten pick oraz Zacha LaVine’a oferowali Wolves Jimmy’ego Butlera! Leśne Wilki nie wyraziły zgody. Z kolei Pelicans z szóstym pickiem postawili na Hielda, finalistę tegorocznego Final Four NCAA. Świetny strzelec, dynamiczny i często zabójczy. Potrafi trafiać seriami z wyskoku.
Do Denver trafił Jamal Murray z Kentucky Wildcats. To kolejny strzelec w tym drafcie, może grać na pozycjach nr 1 i nr 2, ma świetny kozioł choć nie jest najlepszym podającym.
Natomiast Sacramento Kings wybrali dla Phoenix Suns Marquese’a Chrissa. Zespoły dokonały WYMIANY. Kings w zamian dostali 13 i 28 wybór w pierwszej rundzie oraz Bogdana Bogdanovicia.
Chriss to silny skrzydłowy, który może być nowym Amare Stoudemirem dla drużyny z Phoenix, gdy się rozwinie.
Jeszcze przed rozpoczęciem draftu, Sacramento Kings przehandlowali Marco Belinelliego za 22 pick w pierwszej rundzie, a to oznacza, że mieli 13, 22 i 28 pick pierwszej rundy. W międzyczasie Raptors z 9 wybrali Jakoba Poeltla, silnego skrzydłowego z Austrii. To pierwszy gracz z tego kraju wybrany w drafcie NBA. To wysoki dobrze grający w post-up i kończący blisko obręczy. Z 10-tką Bucks postawili na porównywanego do Kevina Duranta – Thona Makera. Niezwykle dynamiczny silny skrzydłowy. Pomoże Bucks w obronie pod koszem, zwłaszcza polując na bloki swoimi długimi ramionami. Musi jednak nabrać siły.
Magic z 11-stką wybrali syna legendarnego Arvydasa Sabonisa, kolegę z uczelni Przemka Karnowskiego, świetnego zbierającego – Domantasa Sabonisa.
W międzyczasie jednak WYMIANA! Oklahoma City Thunder wytransferowała do Orlando Magic Serge’a Ibakę! To oznacza, że Sabonis trafi do drużyny z Oklahomy. Thunder pozyskali także Victora Oladipo i Ersana Ilyasovę! Pierwsza tak duża wymiana, ale… naprawdę?! Oladipo i Sabonis za Ibakę, który za rok trafi na rynek wolnych agentów.
Do Jazz z kolejnym numerem trafił Taurean Prince, niski skrzydłowy z Baylor. Sporą niespodzianką było wybranie przez Kings (którzy mieli pick od Suns) Georgiosa Papagiannisa, centra z Grecji. Pod koszem Kings dołączy do DeMarcusa Cousinsa i Willie-Cauley Steina. Bulls postawiło na Denzela Valentina – wszechstronnego niskiego skrzydłowego, który dobrze radzi sobie z piłką i bez piłki w ręce. Rzuca za trzy i wjeżdża pod kosz. Może mieć jednak problem z defensywną intensywnością w NBA. Natomiast Rafał Juć, czyli Denver Nuggets z 15-stka wybrali Hiszpana i kolejnego silnego skrzydłowego – Juana Hernangomeza, który miał znakomity sezon z Estudiantes.
Guerschon Yabusele? Typowa czwórka do small-ballu, ale pick Celtics dość ryzykowny. Natomiast Memphis Grizzlies z 17-tką postawili na Wade’a Baldwina, który według ekspertów może być jednym z najlepszych graczy w tym drafcie. Niezły strzelec z pozycji nr 1. Bardzo dynamiczny gracz, dobrze rozwinięty fizycznie. Może być świetnym defensorem. Pistons postawili na Henry’ego Ellensona. Dobrze zbierający silny skrzydłowy z Marquette. Potrafi wejść pod kosz na koźle i oddać rzut z półdystansu. Nie ma jeszcze rzutu za trzy, ale zapewne będzie nad tym pracował. Mocno spadli Skal Labissiere, Furkan Korkmaz i Deyonta Davis, typowani w TOP 15 draftu.
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
