Jamal Crawford zdecydował się na grę w Minnesocie Timberwolves, bo do organizacji z Krainy Jezior ciągnęło go od dawna. Jednak weteran ligowych parkietów spodziewał się, że w systemie Toma Thibodeau będzie odgrywał nieco ważniejszą rolę niż dotychczas.


Mimo 37 lat, nadal jest jednym z najbardziej pożądanych weteranów w lidze. Latem bieżącego roku pytało o niego wiele ekip, ale Jamal Crawford wybrał Minnesotę Timberwolves, bo dostrzegł w projekcie wiele interesującego potencjału. Miał być znakomitym wsparciem z ławki dla mocno opakowanej pierwszej piątki. Jednak w dotychczasowych 29 meczach średnio notował 8,9 punktu wychodząc na zaledwie 17,7 minuty.

Zawodnikowi nie do końca obecna sytuacja odpowiada, ale jako że świeci przykładem dla młodszych kolegów, nie chce robić z tego wielkiego problemu. – To dla mnie wyzwanie, bo dawno nie grałem tak mało. Ostatni raz w moim debiutanckim roku. Chcesz grać w pewnym zakresie, żeby zrobić co do ciebie należy. Nagle grasz mniej i musisz coś z tego zrobić. Nadal szukam odpowiedniego balansu – dodaje. Trener Tom Thibodeau jest znany z tego, że bardzo mocno opiera się na swojej pierwszej piątce.

Crawford spytany, czy mniejsze minuty jakkolwiek mu służą, np. w utrzymaniu zdrowia – odpowiedział, że niczego takiego nie odczuwa. Jeszcze przed podpisaniem kontraktu w Minnesocie, obóz Crawforda rozmawiał z przedstawicielami Leśnych Wilków na temat roli zawodnika w drużynie Thibsa. Strony dyskutowały o wielu rzeczach, ale: – O 17 minutach na pewno nie rozmawialiśmy – mówi dalej 37-letni rezerwowy.

Mimo wszystko Crawford nie czuje potrzeby, by alarmować Thibodeau o jakimkolwiek niezadowoleniu. – Nic z tych rzeczy, tutaj nie chodzi o mnie – twierdzi. – Dopóki zmierzamy w odpowiednim kierunku i wygrywamy mecze, to reszta się sama ułoży. Przynajmniej taką mam nadzieję. Teraz skupiamy się wyłącznie na zwyciężaniu – skończył. Timberwolves po 1/3 sezonu regularnego są na 4. miejscu w zachodniej konferencji legitymując się bilansem 17 wygranych i 12 porażek.

[ot-video][/ot-video]

fot. Keith Allison, Creative Commons

NBA: Kolejne problemy Goberta


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    4 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments