Swingman Boston Cetics Jaylen Brown wyruszy w podróż do Marietty w stanie Georgia, aby w sobotę rano pojawić się na pogrzebie swojego przyjaciela Travisa Steedego. Nie byłoby w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że tej samej nocy Celtowie zmierzą się w Indianapolis z Pacers.
Kumpel Browna zmarł 15 listopada, dzień przed starciem z Golden State Warriors. Nie przeszkodziło to 21-latkowi zagraniu w tym meczu i poprowadzeniu zespołu do zwycięstwa. Brown rzucił 22 punkty – najwięcej w zespole. Dzień po tym wyjechał on do Atlanty, aby tam w gronie znajomych spędzić trochę czasu. Kilka dób później zdobył swój najlepszy wynik w karierze – 27 oczek przeciwko Hawks.
Od czasu spotkania z Warriors, Brown unikał mediów, ale wczoraj w końcu zdecydował się opowiedzieć o całej sytuacji. – Robię co mogę. Koszykówka jest dla mnie i moich bliskich najlepszym sposobem na odreagowanie – powiedział. – Staramy się trzymać razem, wspomagać się – dodał. Skrzydłowy przyznał również, że pomysł na zagranie z Pacers był jego własnym. Trener Brad Stevens dał zawodnikowi zielone światło w sprawie odpuszczenia najbliższego meczu.
– Brad [Stevens] bardzo pomógł mi przejść przez tę tragedię. Wspomógł mnie nie tylko rozmową, ale nie robił problemów z moimi wyjazdami w rodzinne strony. Jest niesamowity. Zobaczymy, czy wyrobię się czasowo, aby dotrzeć do Indiany, ale mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli – stwierdził Brown.
Koledzy z drużyny są pod dużym wrażeniem 21-latka, który bardzo dobrze radzi sobie ze stratą bliskiej osoby. – Najlepszy kolega Jaylena nie jest już z nim ciałem, ale z pewnościa wspomaga go duchowo. Gra z niesamowitą energią – powiedział Kyrie Irving. Sam Brown przyznał, że w niedługim czasie chce otworzyć fundacje nazwaną imieniem swojego kumpla.
Dwójka kolegów poznała się w Wheeler High School i od razu stali się sobie bliscy. Video, które dwójka nagrała miesiąc przed śmiercią Steedego stało się dość popularne. Zawodnik Celtics pokazuje na nim różnicę jakie dzielą profesjonalistę o zwykłego amatora.
[social title=”Obserwuj autora” subtitle=”” link=”https://twitter.com/DominikKoldziej” icon=”fa-twitter”]
[social title=”Obserwuj PROBASKET” subtitle=”” link=”https://twitter.com/probasketpl” icon=”fa-twitter”]