Poprzedniej nocy Derrick Rose z ławki poprowadził Detroit Pistons do wyjazdowego zwycięstwa z Cleveland Cavaliers. Zawodnik w bieżących rozgrywkach prezentuje dobrą formę i zachowuje zdrowie, co ma kluczowe znaczenie dla jego ostatniej decyzji.
Okazuje się, że Derrick Rose zgodził się wrócić do Chicago, by w ramach Weekendu Gwiazd wziąć udział w konkursie umiejętności, tzw. Skills Challenge. Zawodnik Detroit Pistons ostatni brał udziału w tym wydarzeniu 9 lat temu, gdy był u progu wielkiej kariery, niestety przerwanej przez kontuzje. To symboliczny powrót Rose’a, tym bardziej, że odbędzie się on w Chicago – rodzinnym mieście zawodnika.
Jednym z jego rywali będzie Trae Young z Atlanty Hawks oraz niewykluczone, że Luka Doncić. Young poza konkursem umiejętności, weźmie także udział w konkursie trójek, co zapowiada naprawdę interesującą rywalizację. Wieści na temat Rose’a są jednak szczególnie radosne dla kibiców, którzy zamierzają śledzić Weekend Gwiazd. To podkreśla, że zawodnik odzyskał radość z gry.
W 32 meczach bieżącego sezonu, były MVP notuje na swoje konto średnio 17,5 punktu, 5,8 asysty i 48% z gry. Pistons by utrzymać go przy pełnym zdrowiu ograniczyli minuty Rose’a. Zawodnik czasami jest też odsuwany od meczów, co niekoniecznie mu się podoba. Stwierdził jednak, że ufa programowi, jaki dla niego opracowano. Pistons mają jednak spory problem z regularnym wygrywaniem i ich szanse na awans do play-offów z tygodnia na tydzień regularnie maleją.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET