Szkoleniowiec Golden State Warriors Steve Kerr pokusił się o dość kontrowersyjną opinię. Trener Dubs uważa, że Kevin Durant ma mocne argumenty, by być uważanym za najlepszego koszykarza w historii.
W wywiadzie z Rajem Mathaiem z NBC Sports Bay Area Kerr wypowiadał się na temat swojego byłego podopiecznego w samych superlatywach. Stwierdził nawet, że KD jest „najbardziej utalentowanego koszykarza na świecie i być może najlepszym w historii”. Zapytany, czy uważa, że Durant jest bardziej utalentowany niż jego były kolega z drużyny Chicago Bulls Michael Jordan, Kerr bez wahania stwierdził, że tak.
„Po prostu pokazał, że jest najbardziej utalentowanym koszykarzem na świecie. Być może jest nawet najlepszym zawodnikiem wszech czasów” – powiedział Kerr. „Szczerze, uważam po prostu, że jest niezwykle utalentowany. Uwielbiałem go trenować i nie mogę się doczekać, kiedy znów to zrobię”.
„Myślę, że jest bardziej utalentowany, naprawdę… Przy wzroście 6 stóp i 11 cali (210 cm) dysponuje umiejętnościami obrońcy, ma nieograniczony zasięg w rzutach zza łuku, świetnie podaje, blokuje… ma oszałamiającą łatwość w blokowaniu rzutów na obręczy. Czułem niezwykła satysfakcje, mogąc go oglądać w tym roku” – komplementował Duranta Kerr.
„Po tym, co zrobił dla naszej organizacji, pomijając samą kwestię zdobycia tytułów, ale również wtedym, gdy mimo urazu chciał wrócić i pomóc, co w konsekwencji spowodowało zerwanie ścięgna Achillesa, wszyscy chcieliśmy zobaczyć Kevina zdrowego. To wielka satysfakcja móc widzieć go na tym poziomie w playoffach”.
Porównanie Duranta z Jordanem jest niezwykle trudne, gdyż Jordan dysponował zupełnie innymi warunki fizycznymi i grał na innej pozycji niż jego młodszy kolega. MJ był lepszy w grze bliżej kosza, na co w ówczesnej epoce kładziono większy nacisk, natomiast Durant jest znacznie lepszym strzelcem dystansowym, co jest dość charakterystyczne dla obecnych czasów. Koszykówka przeszła dużą ewolucję, a styl gry obecnych gwiazd znacznie różni się od tego, jaki prezentowali gracze poprzednich dekad. Każde tego typu porównania, a już z pewnością takie, które dotyczą Michaela Jordana, budzą wielkie kontrowersje i spory.
Co o słowach Kerra myślą nasi czytelnicy? Zachęcamy do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami w komentarzach pod artykułem.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Szalony popis Haliburtona. Powtórzył legendarny gest Reggie’ego Millera!
- NBA: Giannis nas wszystkich oszukuje?
- NBA: Sochan nie może się doczekać swoich pierwszych play-offów
- Wyniki NBA: Wielka pogoń Pacers i szalona końcówka w pierwszym meczu finału Wschodu!
- NBA: Znamy zwycięzcę MVP! Shams ubiegł ligę
- NBA: Kidd wspomina wymianę Doncicia. Brutalna prawda
- NBA: Magiczne otwarcie serii. Młody talent z OKC porównywany do legendy
- NBA: Thunder czy Timberwolves? Pięć kluczowych wniosków po Game 1!
- NBA: Golden State Warrios zgłoszą się po gwiazdę Celtics?
- NBA: Dołączył do ligi długo po LeBronie. Kolejny weteran kończy karierę?