Pech nie opuszcza Golden State Warriors. Trwająca od kilku lat epidemia kontuzji utrudnia próby powrotu do ścisłej czołówki Konferencji Zachodniej. W sobotnim pojedynku z Rockets kontuzji łąkotki doznał James Wiseman.
Informację o prawdopodobnej kontuzji Wisemana przekazał Adriana Wojnarowskiego z ESPN. Młody środkowy Wojowników prawdopodobnego urazu doznał w drugiej kwarcie spotkania przy nieudanej próbie wsadu, która zakończyła się niefortunnym lądowaniem. Chociaż Warriors nie podali jeszcze planu dalszych działań, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że kontuzja wykluczy go z gry w pozostałej części sezonu.
Do końca sezonu zasadniczego pozostało niewiele ponad miesiąc. Walczący o fazę playoffs Warriors mają do rozegrania jeszcze 19 spotkań. Szansa na bezpośredni awans wydaje się iluzoryczna, bardziej prawdopodobna zdaje się formuła play-in. Utrata młodego środkowego będzie z pewnością bolesna, jednak przyspieszanie jego powrotu do gry może mu tylko zaszkodzić. Rozsądne w tym przypadku wydaje się całkowite wyłączenie go z gry.
Kontuzja Wisemana przydarzyła się w najmniej oczekiwanym momencie. Młody gracz Dubs odgrywał w ostatnim czasie ważną rolę w drużynie. Steve Kerr przywrócił go nawet do wyjściowego składu. W ostatnich dziesięciu meczach 20-latek rzucał średnio 10,5 punktu na mecz oraz zbierał 5,3 piłki.
Utrata wychowanka Memphis mocno ograniczy podkoszowe możliwości Dubs. W odwodzie pozostają jedynie Kevon Looney oraz Alen Smailagic. Bardziej prawdopodobne wydaje się to, że Steve Kerr zacznie korzystać z niskiego składu z Draymondem Greenem lub Juanem Toscano-Andersonem na piątce.
Miejmy nadzieję, że młody i bardzo utalentowany środkowy Golden State szybko powróci do pełnej sprawności i dobrze przepracuje wakacje oraz okres przygotowawczy. Wojownicy wiążą z nim poważne plany na przyszłość i o jego jak najlepszą rehabilitację z pewnością zadbają. Nam pozostaje wierzyć, że pech drużynę z Bay Area w końcu opuści.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Giannis rzucił wyzwanie LeBronowi! Naprawdę może go dogonić?
- NBA: Cooper Flagg prawie jak LeBron, Doncić na poziomie MVP, nowa gwiazda Hawks?
- NBA: Chciał sprowadzić Doncicia na ziemię. Doszło do spięcia
- NBA: Giannis pod wrażeniem postępu tego gracza
- NBA: Katastrofa Clippers. Harden komentuje
- NBA: Zmiana planów Utah Jazz. Jednak nie będą robić transferów!?
- NBA: 11 meczów NBA w polskich kanałach telewizyjnych w grudniu. Mamy rozpiskę!
- Buty i ubrania NIKE i JORDAN za połowę ceny! Tylko dzisiaj!
- NBA: Zach Edey zdominował ich jak Shaquille O’Neal! (WIDEO)
- NBA: On się sam zablokował! LeBron nie mógł wytrzymać ze śmiechu









