Golden State Warriors pokonali poprzedniej nocy Houston Rockets, ale zwycięstwo zostało opłacone kosztem zdrowia Stephena Curry’ego, który w trzeciej kwarcie meczu upadł z impetem na parkiet i nie wrócił do gry. Jaka jest wstępna diagnoza lidera ekipy z San Francisco?
Sztab medyczny Golden State Warriors określił uraz jako stłuczenie kości ogonowej, co w gruncie rzeczy jest dobrą informacją, bo cała sytuacja mogła się dla Stephena Curry’ego skończyć znacznie gorzej. Zdarzenie wyglądało niepozornie, Curry w ostatniej akcji trzeciej kwarty oddał rzut za trzy i gdy spadł na parkiet próbował utrzymać balans ciała, by nie upaść „na tyłek”. Zrobił kilka kroków w tył i w końcu upadł w okolicach stref ławki rezerwowych gospodarzy.
Steve Kerr przyznał po meczu, że całe zdarzenie było bardzo niepokojące, ale w gruncie rzeczy Steph nie powinien długo pauzować. – Przez następnych kilka dni na pewno będzie mu to przeszkadzało, ale w dłuższej perspektywie czasu wszystko będzie dobrze – zaznaczał trener. – Nie wiem jeszcze, czy zagra przeciwko Memphis w piątek. Na razie trudno mi cokolwiek powiedzieć. Na pewno nadal będzie trenował. Poinformujemy, gdy będziemy wiedzieli więcej – dodał.
Curry w rozmowie z trenerem przyznał, że w normalnych okolicznościach wpadłby zapewne na kibiców, którzy siedzą w pierwszych rzędach, ale tym razem cofał dokładnie w strefę, gdzie nie było żadnego “miękkiego lądowania”. – Ostatecznie spadł kością na kawałek metalu, który był położony na ziemi – mówi Kerr. Na twarzy Stepha automatycznie pojawił się grymas bólu. Posiedział chwilę, po czym zszedł do szatni i do gry już nie wrócił.
To jednak nie przeszkodziło jego drużynie odnieść zwycięstwo nad mającymi w ostatnim czasie potężne problemy Houston Rockets. – Zdrowie jest najważniejsze, ale liczę na to, że przerwa [Stepha] nie potrwa długo – mówił Draymond Green. – Przy kontuzji kości ogonowej zaczynasz używać innych mięśni, żeby nie odczuwać bólu, a to nie jest optymalne. Po prostu każdy z nas będzie musiał dać z siebie więcej – kończy jeden z liderów składu.