Odejście Jamesa Hardena uruchomiło proces wielkich zmian kadrowych w ekipie Rockets. Seryjne porażki teksańskiej drużyny prawdopodobnie przyspieszą proces transformacji kadrowej. Dalszego wietrzenia szatni Rakiet należy się spodziewać jeszcze przed zbliżającym się 25 marca deadlinem.
Victor Oladipo, PJ Tucker i Eric Gordon to zawodnicy, którzy w doniesieniach transferowych pojawiają się najczęściej, jednak według coraz częściej pojawiających się doniesień, również pozostali gracze Rakiet nie mogą być pewni swojej przyszłości w Teksasie.
„Zaczynają dzwonić do zespołów”, „ciągle słyszę, że idą na wyprzedaż”, „Houston spali dom” – to najczęściej pojawiające się określenia działań zarządu. Wspomniał o nich w swojej ostatniej analizie Jake Fischer z Bleacher Report. Co lepsze, autorami tych słów są ludzie blisko związani z managementem Rockets. Aktywność Rafaela Stone’a GM-a Rockets jest zatem w najbliższych dniach niemal gwarantowana.
Transakcja Jamesa Hardena sprawiła, że następnym zawodnikiem w kolejce do zwolnienia wydaje się Tucker. Skrzydłowy jest atrakcyjnym celem dla wielu drużyn playoffowych. Według pojawiających się doniesień Tuckerem zainteresowani mają być między innymi Brooklyn Nets, Miami Heat, Philadelphia 76ers oraz Los Angeles Lakers.
Eric Gordon może okazać się ciekawym dodatkiem do każdej rotacji, jednak zainteresowanie jego osoba jest w tej chwili mniejsze niż Tuckerem. Z kolei najciekawsza wydaje się sytuacja Victora Oladipo. Pozyskany z Indiany obrońca już wielokrotnie pokazywał, że potrafi grać na poziomie All-Stara, jednak liczne kontuzje, z jakimi przyszło mu się w ostatnich latach zmagać, znacząco zahamowały jego karierę. Latem wejdzie na rynek wolnych agentów i ta kwestia nieco komplikuje sprawę jego przyszłości. Zawodnik wielokrotnie wyrażał swoje zainteresowanie transferem do Miami Heat. Oladipo odrzucił niedawno wartą 45 milionów dolarów propozycje przedłużenia z Houston na dwa kolejne lata. Maksymalna i długoterminowa umowa wydaje się jego głównym celem.
Sporo klubów może wykazać zainteresowanie również takimi graczami jak Danuel House Jr., Ben McLemore, Sterling Brown i Jae’Sean Tate. Z ich usług Rockets gotowi są również zrezygnować.
Wygląda na to, że zarząd Rakiet postanowił przeprowadzić bardzo głęboką przebudowę drużyny. Obecny sezon jest ewidentnie okresem przejściowym, a budowa nowych Rockets dopiero się rozpoczyna. Najbliższe tygodnie mogą okazać się dla teksańskiej drużyny kluczowe.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: 19 meczów NBA w polskich kanałach do końca listopada. Mamy rozpiskę!
- NBA: To na nich ciąży największa presja? Tak twierdzi LeBron
- NBA: Wyjaśniamy dlaczego Spurs nie przedłużyli teraz umowy z Sochanem
- NBA: Sędziowie nie zobaczyli błędu Duranta. To dało Rockets kolejną szansę
- NBA: OKC Thunder odebrali mistrzowskie pierścienie! Wszystko na oczach Duranta
- NBA: Michael Jordan chciałby grać w dzisiejszej NBA. Przyznał, że od lat nawet nie dotykał piłki
- Wyniki NBA: Dwie dogrywki w meczu Thunder – Rockets! 43 punkty Doncicia i porażka Lakers
- Transmisje NBA oficjalnie w Polsce. U nas jeszcze więcej informacji!
- NBA: Przewodnik kibica na nowy sezon! AKTUALNE składy i transfery, pytania i odpowiedzi
- NBA: Stpehen Curry pójdzie śladami największego rywala?