Nieustająca pogoń za mistrzostwami jest bardzo kosztowna. Doskonale wiedzą o tym w San Francisco. Wkrótce ponownie przekonają się o tym Los Angeles Lakers, którzy nigdy wydawania pieniędzy się nie bali, ale tym razem sumy mogą być rekordowe.
W poprzednim sezonie Los Angeles Lakers udała się naprawdę wybitna sztuka – zdobyli mistrzostwo bez płacenia podatku od luksusu. To było świadectwo dobrze wykonanej pracy przez generalnego menadżera Roba Pelinkę. W kolejnych latach już tak łatwo nie będzie. Chęć utrzymania obecnego składu oznacza gotowość do poniesienia sporych kosztów, o czym napisał Brian Windhorst z ESPN. Według jego wyliczeń, rachunek dla zespołu z LA może zatrzymać się na 270 milionach dolarów.
Latem na rynek wolnych agentów trafi Dennis Schroder, który odrzucił propozycję przedłużenia umowy przed startem sezonu. Już w jego przypadku LAL muszą działać ostrożnie. Nowe umowy Kentaviousa Caldwell-Pope’a, Anthony’ego Davisa oraz podpisanie Montrezla Harrella wypchnęły drużynę ponad próg podatku od luksusu. W kolejnym sezonie w salary-cap uderzą przedłużenia podpisane przez LeBrona Jamesa i Kyle Kuzmę, więc sytuacja robi się napięta.
Montrezl Harrell, Alex Caruso, Markieff Morris, Talen Horton-Tucker oraz Wesley Matthews mogą trafić na rynek wolnych agentów, co oznacza potencjalna utratę kilku klasowych graczy, bowiem Lakers mogą nie być w stanie zaoferować im tak wiele, ile zaoferuje drużyna mająca więcej miejsca na swojej liście płac. Na domiar złego w salary-cap jest zapisane 5 milionów dolarów dla Louola Denga, którego umowa została objęta tzw. stretch-provision.
Gdyby jednak Lakers udało się zatrzymać Caruso, Hortona-Tuckera, Schrodera oraz Harrella za ich prognozowaną rynkową wartość, to za wszystkie kontrakty zapłacą około 170 milionów dolarów, przy czym nie została ujęta tu kwota podatku, a ta może sięgnąć kolejnych 100 milionów. W kasie zespołu dotąd nie brakowało pieniędzy, bo Lakers mają wysokie umowy z telewizją oraz partnerami. Pandemia mimo wszystko odcisnęła na NBA swoje piętno i kto wie, czy Jeanie Buss będzie gotowa zaakceptować takie finansowe poświęcenie.
O Los Angeles Lakers w ostatnim podkaście PROBASKET rozmawiali Michał Pacuda i Krzysztof Sendecki. Spis treści i podział na rozdziały znajdziecie w opisie filmu na YouTube.